43. Narodowy Pokaz Koni Arabskich Czystej Krwi będzie trwał trzy dni. Najwyżej ocenionym arabom w niedzielę zostaną przyznane tytuły czempionów oraz nagroda Best in Show Pure Polish.

Na czempionatowe pokazy zapisano w tym roku rekordową liczbę 150 koni, z czego 69 pochodzi ze stadnin państwowych, a pozostałe należą do właścicieli prywatnych. - To bardzo cieszy, bo pokazuje, że sektor prywatny się rozwija - powiedział Tomasz Chalimoniuk, prezes Polskiego Klubu Wyścigów Konnych, który jest organizatorem imprezy.

Zgłoszone na pokaz konie będą oceniane w 11 klasach, zróżnicowanych ze względu na wiek i płeć zwierząt. W niedzielę zostaną przyznane czempionaty dla najlepszych koni, które wybierze międzynarodowe jury. Po raz pierwszy zostanie wręczona nagroda Best in Show Pure Polish, której fundatorem jest Polski Związek Hodowców Koni Arabskich. - To pierwszy krok, żeby zacząć promować markę Pure Polish w Polsce i żeby była ona coraz bardziej rozpoznawalna na świecie - mówił w czerwcu na konferencji prezes Polskiego Związku Hodowców Koni Arabskich Krzysztof Poszepczyński.

Jak wyjaśnił, chodzi o konie, których rodzice oraz przynajmniej 3 konie z drugiego pokolenia wstecz są wpisani od urodzenia do PASB - Polskiej Księgi Stadnej Koni Arabskich Czystej Krwi, albo konie, których rodzice są wpisani do PASB i ojciec pochodzi z jednego z 8 rodów męskich tradycyjnie hodowanych w Polsce, a matka - z jednej z 15 linii żeńskich tradycyjnie hodowanych w Polsce.

W niedzielę imprezę tradycyjnie zakończy aukcja Pride of Poland. W tym roku licytowanych na sprzedaż będzie 16 arabów - 13 klaczy i trzy ogiery. Większość koni pochodzi z państwowych stadnin w Janowie Podlaskim, Michałowie i Białce, a dwa należą do właścicieli prywatnych.

Według organizatorów gwiazdą aukcji Pride of Poland będzie urodzony w 2010 roku ogier Equator ze stadniny w Michałowie, który w katalogu aukcji określany jest jako "klejnot w koronie". Zaznaczono, że doceniany jest na całym świecie, zdobył wiele tytułów na czempionatach w Polsce i na świecie, m.in. tytuł czempiona świata ogierów starszych we Francji.

Jak podkreślił Chalimoniuk, zainteresowanie aukcją w tym roku jest duże. Zgłoszenia kupców pochodzą m.in. z Emiratów Arabskich, Arabii Saudyjskiej, Kataru, Bahrajnu, Turcji, Wielkiej Brytanii, Norwegii, Belgii. "Widać, że nikt Janowa nie odpuszcza. Dużo osób chce przyjechać osobiście, a jak nie mogą to szukają agentów, albo wezmą udział w aukcji przez telefon lub internet" - wyjaśnił prezes PKWK. Przyznał, że trudno powiedzieć, jak pandemia wpłynęła na rynek koni. "Janów będzie tak naprawdę pierwszym poważnym testem, gdzie jesteśmy" - dodał.

W poniedziałek zaplanowano natomiast letnią wyprzedaż koni Summer Sale, podczas której prezentowanych będzie 19 koni - 16 klaczy i trzy ogiery.

W ubiegłym roku na aukcji Pride of Poland wylicytowano 10 koni za łączną kwotę blisko 1,6 mln euro. Najwyższą cenę - 1 mln 250 tys. euro - wylicytowano za siwą klacz Perfinkę ze stadniny w Michałowie.