Rumunia stara się o pozwolenie na uprawę soi genetycznie modyfikowanej. Statystyki podają, że 90 proc. sprzedawanej w Europie soi pochodzi z importu. W Rumunii rolnicy mają doskonałe warunki do uprawy soi. Dlatego chcieliby ograniczyć import i żywić zwierzęta krajową soją.
PARTNER SERWISU
Rząd rumuński nalega, aby zezwolono w Unii Europejskiej na uprawę transgenicznej soi. Rośliny te uprawiano w Rumunii do 2007 r., kiedy kraj ten wstąpił do Unii. W 2006 r. powierzchnia uprawy transgenicznej soi w Rumunii wyniosła 14 tys. ha. Według rumuńskiego ministra rolnictwa, kraj ten rocznie traci 131 mln dolarów (97 mln euro), sprowadzając soję z Brazylii. Ocenia on, że w pozostałych krajach Unii nie ma warunków do uprawy soi i dlatego nie ma we Wspólnocie zainteresowania zezwoleniem na uprawę transgenicznych odmian.
Komentarze