W stadach tych są uwzględnione trzy odmiany barwne: standard, czarne aksamitne i beżowe.
U szynszyli występują też inne odmiany barwne, jednakże na dziś powyższe trzy odmiany barwne są najpowszechniejsze w polskich hodowlach.
Aby utrzymywać inne odmiany barwne (np. szafirową), trzeba wykazać się bardzo dobrą znajomością genetyki i mieć już doświadczenie w hodowli tych zwierząt. Zakup zwierząt rzadkich odmian barwnych do hodowli jest kosztowny, więc nie można pozwolić sobie na żadne błędy.
W tym artykule skoncentruję się na kosztach założenia hodowli szynszyli.
Zakładam, że potencjalny hodowca posiada już teren i odpowiednio przystosowane budynki. Oszacowanie kosztów działki i nieruchomości jest zależne od bardzo wielu czynników. Przy planowaniu hodowli trzeba jednak tę pozycję uwzględnić - koszty utrzymania budynku/ budynków i ewentualnie ich zakup czy budowę.
Istotną sprawą jest uzyskanie zgody miejscowych władz na założenie hodowli zwierząt. Powinniśmy tez pamiętać o podpisaniu umowy z lekarzem weterynarii, który będzie się opiekował naszym stadem.
Jedną z najważniejszych rzeczy, w którą musimy się zaopatrzyć, to regały z klatkami. Cena takiego regału z kąpieliskiem obrotowym i korytarzem z przodu, na 16 samic, to koszt około 2 tysięcy złotych. Do tego należy doliczyć system pojenia, którego cena wynosi około 200 zł/regał. Ceny te musimy oczywiście przemnożyć przez ilość regałów, które planujemy wstawić. W przykładowym zestawieniu regałów jest więcej niż planowanych zestawów rodzinnych zwierząt - niezbędne jest miejsce dla młodych, które będziemy odsadzać.
Ogromnie ważna jest pasza. Technologia hodowli fermowej szynszyli poszła w kierunku stosowania pasz w pełni zbilansowanych w postaci granulatów.
Średnia cena worka (25 kg) karmy wynosi 45-60 zł. Przyjmuje się, że jedno zwierzę zjada około 25 gramów karmy w ciągu doby. Oczywiście samice ciężarne mają większe zapotrzebowanie i karmy będzie ubywać szybciej.
Ilość zjadanej paszy trzeba przemnożyć przez liczbę zwierząt i liczbę dni, na które robimy zapas granulatu. Należy do naszych wyliczeń dodać pewną nadwyżkę, w razie gdybyśmy w planowanym momencie nie mogli zakupić następnej porcji. Nie powinno się jednak robić zbyt dużych zapasów, ze względu na okres przydatności do spożycia.
Musimy także pamiętać, iż poszczególne partie paszy mogą się nieznacznie różnić składem (inny okres zbioru roślin, a co za tym idzie inna faza wegetacji; nadwyżki czy niedobory minerałów w glebie, co wpływa na skład i jakość roślin itp.) dlatego też dobrze wymieszać ze sobą "stare zapasy" z "nową dostawą".
Przy zwierzętach roślinożernych nie można zapomnieć o sianie. Siano musi być bardzo dobrej jakości. Zwierzęta powinny dostawać siano co drugi dzień, dlatego zapasy siana powinny być duże. Koszty tej paszy zależą od rodzaju gospodarstwa, które prowadzimy i naszych możliwości - można uzyskiwać je samemu, bądź zakupić.
Warto zaopatrzyć się też w mieszanki suszonych ziół, które wspomagają samice w okresie laktacji. Wśród mieszanek ziołowych są też kompozycje ziół pomagające przy zaparciach, skuteczne przy rozwolnieniach oraz ogólne mieszanki ziołowe poprawiające smakowitość karmy.
Pył kąpielowy. Wybieramy oryginalny, wysokiej jakości. Na pyle kąpielowym nie warto oszczędzać, gdyż służy on bezpośrednio do pielęgnacji futra, z którego czerpiemy zyski. Ceny za worek (20 kg) wahają się od 40-55 złotych.
Pierwsze zużycie pyłu jest duże, ponieważ musimy wypełnić kąpieliska - wychodzi około 0,5 - 1 kg na kąpielisko obrotowe. Później już tylko uzupełniamy jego ilość. Jeśli zwierzęta będziemy skórować na swojej fermie, to pyłu można też używać do suszenia skór.
W hodowli szynszyli bardzo ważne jest zapewnienie zwierzętom możliwości ścierania zębów. Sama pasza to za mało. Dlatego też stosuje się drewniane kostki czy suporex. W element ten zaopatrujemy się początkowo, później najwyżej uzupełniamy. Przeciętny bloczek komórkowy można podzielić na kilka części (po jednej na każde zwierzę).
Wystarcza on na długo, więc nie jest to kosztowna pozycja. Nie można jej jednak pominąć, gdyż u zwierząt nie ścierających zębów pojawiają się problemy zdrowotne. Zaczyna się od przerostu zębów i niepobierania paszy. Jeśli, jako hodowcy, to przeoczymy, pojawią się kolejne schorzenia. A zwierzęta bez pobierania paszy nie będą przybierać na masie, będą źle odżywione, apatyczne i ich futro straci na jakości i tym samym na wartości.
Jeśli mamy taką możliwość warto pomyśleć też o dostarczeniu zwierzętom gałązek drzew (np. jabłoń, bez - lilak), które również pomagają ścierać zęby, spełniają funkcję urozmaicenia w klatce (co korzystnie wpływa na zachowanie zwierząt) oraz wspomagają trawienie i wchłanianie substancji pokarmowych.
Szynszyle są kojarzone systemem poligamicznym, gdzie na jednego samca przypadają cztery samice. Regały hodowlane są również przystosowane do takiego systemu utrzymania. Na jednym poziomie są cztery klatki dla samic i korytarz, którym przemieszcza się samiec.
Jednak, aby tylko samiec się przemieszczał, a samice pozostały w swoich klatkach, zakłada się im na szyję tzw. kryzę. W żaden sposób nie przeszkadza ona samicom, a uniemożliwia im wyjście na korytarz, gdyż obwód kryzy jest o kilka centymetrów większy niż obwód wlotu na korytarz.
Przy zakładaniu hodowli wskazane jest, aby od razu stosować hodowlany program komputerowy. Możemy umieścić w nim wiele danych dotyczących pochodzenia, kojarzeń, rozrodu, liczby młodych i ich przyrostów. Oczywiście nie rezygnujemy z papierowych kart hodowlanych, które powinny być na każdej klatce. Jednak na karcie nie ma nawet miejsca na uwzględnienie wszystkich informacji.
Cena typowego programu hodowlanego stworzonego dla szynszyli to 250-300 zł. Być może są na rynku inne i/lub lepsze programy hodowlane.
Można też spróbować przystosować program hodowlany przeznaczony dla innych gatunków zwierząt. Z kolei karty hodowlane można wykonać we własnym zakresie, co obniży nam koszty.
Istotnym elementem jest oznakowanie zwierząt, które są kolczykowane.
Kolczykownica jest zakupem jednorazowym, natomiast kolczyki z numerem fermy zamawia się co pewien czas.
Gdy mamy już wyposażoną fermę, należy pomyśleć o zwierzętach. Zwierzęta do hodowli kupujemy tylko od sprawdzonych hodowców, najlepiej z ferm zarodowych. Dobrze by było, gdybyśmy mogli obejrzeć zwierzęta przed zakupem i dokonać samodzielnego wyboru z puli zwierząt przeznaczonych do kupna. Sprzedający powinien dać nam kartę hodowlaną każdego kupowanego przez nas zwierzęcia.
Oczywiście nie kupujemy wszystkich zwierząt u jednego hodowcy. Warto zrobić rozeznanie wśród hodowców i zwierzęta do naszej hodowli nabyć na kilku różnych fermach. Chodzi tu przede wszystkim o unikanie spokrewnienia.
Ceny zwierząt są zależne od fermy, na której kupujemy zwierzęta i od odmiany barwnej. Odmiana standard jest tańsza.
Po zakupie zwierząt musimy je przywieźć na naszą fermę, do nowego domu. Dlatego potrzebne są nam klatki transportowe. Klatki transportowe mogą być pojedyncze lub rozbudowane - na 5 zwierząt jednocześnie. Klatka rozbudowana jest w założeniu przeznaczona na transport zestawu rodzinnego (jeden samiec i cztery samice), ale nie jest to jej wyłączne zastosowanie.
Jeżeli ubój i skórowanie zwierząt planujemy wykonywać samodzielnie na fermie, musimy się oczywiście zaopatrzyć w odpowiednie akcesoria - kiler (urządzenie do uboju), deska do skórowania, skalpele, pręt do skórowania, trociny, pinezki.
Powyższe ceny umieszczone w tabeli są cenami uśrednionymi, z tych, które obecnie obowiązują na polskim rynku, ale i nieco zawyżonymi też, aby uniknąć niedoszacowania inwestycji.
Cykl produkcyjny na fermie szynszyli może trwać przez cały rok, gdyż szynszyle są zwierzętami poliestrycznymi (ruja występuje kilka razy w roku). Jednak pewne nasilenie rozrodu występuje wiosną i jesienią.
Młode zwierzęta odsadza się w wieku około dwóch miesięcy. Niektórzy hodowcy czynią to wcześniej. Nie ma to większego wpływu na termin uboju, ponieważ okrywa włosowa musi dojrzeć. Musi być odpowiedni stosunek włosów okrywowych do podszyciowych, prawidłowo wybarwione.
Okrywa włosowa szynszyli dojrzewa w wieku 9-12 miesięcy. Wtedy przystępuje się do uboju i procesu skórowania.
Jeśli przeoczymy czas, w którym okrywa włosowa jest dojrzała, zaczyna tracić swój pożądany wygląd i powinniśmy zaczekać kolejny rok, aby futro ponownie nabrało właściwych proporcji.
Gotowe skóry są sortowane i wysyłane do domów aukcyjnych, gdzie odbywa się licytacja. Najważniejsze domy aukcyjne są w Kopenhadze (Dania), Helsinkach (Finlandia) i Toronto (Kanada). Skóry bardzo dobrej jakości uzyskują najwyższe ceny. Dlatego warto zainwestować w dobrą paszę, pył kąpielowy i trociny dobrej jakości.
Duże polskie fermy również organizują skup skór od hodowców. Tutaj ceny w zależności od rozmiaru (i oczywiście jakości) wahają się od 24 dolarów (skóry małe, poniżej 36 cm), przez 44-58 dolarów (skóry duże 40-43 cm) do 74 dolarów (skóry duże XX, 46-49 cm) - dane z kwietnia 2012 r. Aby hodowla szynszyli była opłacalna, musi minąć trochę czasu - to pewne. Zależy to też od ilości zwierząt. Czas i zwierzęta nie są jednak jedynym czynnikiem.
Najważniejszy jest dobry hodowca, który dba o swoje zwierzęta (dietę, zdrowie, warunki) i odnosi się do nich z szacunkiem - to dzięki nim może osiągnąć zysk i sukces.
Każdy kto jest zainteresowany fermową hodowlą szynszyli, zawsze może się skontaktować z Krajowym Centrum Hodowli Zwierząt czy z Polskim Związkiem Hodowców Szynszyli z siedzibą w Warszawie lub Związkiem Hodowców Szynszyli z siedzibą w Piątkowsku lub Krajowym Związkiem Hodowców Szynszyli z siedzibą w Myślenicach.
Komentarze