Zmiany strukturalne nie są wzięte pod uwagę
Dane podane przez Komisję Europejską w związku z nowelizacją dyrektywy w sprawie emisji przemysłowych mogą opierać się na nieaktualnych podstawach. Sugeruje to opublikowany w zeszłym tygodniu raport portalu informacyjnego Euractiv.
W związku z tym informacja o liczbie gospodarstw, które miałyby zostać objęte nowymi wymogami w związku z proponowanym limitem 150 jednostek przeliczeniowych (LU), opiera się na danych Urzędu Statystycznego Unii Europejskiej (Eurostat) z 2016 r. Gdyby szacunek byłby oparty na danych z 2020 r., odsetek dotkniętych firm znacznie by wzrósł, ale ich liczba ze względu na zmianę strukturalną powinna być mniejsza.
Zakres obejmuje jedną piątą wszystkich właścicieli zwierząt gospodarskich
Euractiv opiera się na dokumencie Dyrekcji Generalnej Komisji Europejskiej ds. Środowiska (DG ENVI). Główne różnice między dwiema podstawami obliczeń wynikają nie tylko ze zmian strukturalnych, ale także ze zmian metodologicznych w gromadzeniu danych. Kiedy nowelizacja została przedstawiona w kwietniu 2022 r., KE stwierdziła, że zmieniona dyrektywa wpłynie na 185 tys. firm lub 13 proc. hodowców zwierząt gospodarskich w całej UE. Na podstawie danych z 2020 r. dotkniętych dyrektywą zostanie ponad 50 tys. mniej gospodarstw, chociaż stanowiłyby one jedną piątą wszystkich hodowców w UE.
61 proc. hodowców trzody chlewnej dotkniętych dyrektywą
W poszczególnych sektorach, różnice stają się jeszcze wyraźniejsze. Zgodnie z pierwotnymi założeniami nowelizacją miało zostać objętych 48,5 tys., czyli 18 proc hodowców trzody chlewnej. W oparciu o nowsze dane można to skorygować do 37,248 tys. gospodarstw, czyli 61 proc. Przedstawiając swoją propozycję KE brała pod uwagę 51,7 tys. hodowców drobiu i udział 15 proc. Na podstawie nowszych danych można by oszacować liczbę gospodarstw 20, 390 tys., ale powinno to odpowiadać udziałowi na poziomie 58 proc. Mniej istotne są dane z 2020 r. dla hodowli bydła, która ma być uwzględniona po raz pierwszy. Początkowo zakładano, że było 84 tys. rolników, czyli 10 proc. wszystkich hodowców bydła; z drugiej strony, na podstawie nowszych danych, dyrektywą objętych byłoby 67,740 tys. gospodarstw, czyli 12,5 proc. wszystkich hodowców bydła.
Uwzględniono wyższy udział emisji ogółem
Jak dalej donosi Euractiv, ocena oparta na nowszych danych w DG ENVI jest rozumiana głównie, jako potwierdzenie obranego kursu. Uwzględniony zostanie większy odsetek całkowitej emisji, przy czym można spodziewać się niższych kosztów administracyjnych ze względu na mniejszą liczbę zarejestrowanych firm, cytuje portal informacyjny. W rezultacie poprawia się stosunek kosztów do korzyści społecznych.
Komentarze