
Pomór świń w Polsce: Jest tragedia!

Kierunek innowacja
Cykl regionalnych konferencji Farmera Sprawdź lokalizację i zarejestruj się!Piotr Ziemann nie ukrywa, że zakłady mięsne czeka obecnie ciężki okres. - Sytuacja jest bardzo poważna, wręcz tragiczna - ostrzega ekspert.
Janusz Związek, Główny Lekarz Weterynarii podreśla, że w związku z wykryciem afrykańskiego pomoru świń w Polsce, zgodnie z procedurami podjęto wszystkie działania mające na celu zwalczanie choroby oraz zapobieżenie dalszemu jej szerzeniu się. - Ponadto, o zaistniałej sytuacji poinformowano Komisję Europejską oraz Światową Organizację Zdrowia Zwierząt (OIE) - wskazuje Związek.
Próbki zawierające wirusa ASF zostały pobrane 13 lutego br. od padłego dzika, który został znaleziony w gminie Szudziałowo, ok. 900 m od granicy z Białorusią w ramach prowadzonego Programu Monitorowania ASF.
Piero Pini, prezes Pini Polonia zwraca uwagę na zastanawiający aspekt obecnej sytuacji. - Historia dotycząca dzika jest bardzo dziwna, gdyż od 10 dni Duńczycy mówili w Moskwie podczas targów Prodexpo, że w Polsce znaleziono chorego dzika. Wniosek z tego taki, że Duńczycy są jasnowidzami - akcentuje Piero Pini.
Jak podaje PAP, chorobę afrykańskiego pomoru świń (ASF) pierwszy raz opisano w 1921 roku w Kenii. Do Europy, a konkretnie do Portugalii, wirus przywędrował w 1957 roku. W Europie Wschodniej choroba ta pojawiła się w 2007 roku. Jest ona trudna do zwalczania, bo nie ma na nią szczepionki.
Komentarze