Bolesne użądlenia są codziennością każdego pszczelarza, ale też osoby niezwiązane z pszczelarstwem „znają ten ból”. Któż z nas nie został kiedyś użądlony przez pszczołę, osę, szerszenia czy też innego owada z rzędu błonkoskrzydłych.
Nieprzyjemne działanie jadu nie jest oczywiście dziełem przypadku, a owady produkują go w konkretnym celu. Jest nim jest oczywiście obrona rodziny przed intruzami. Wszak wnętrze gniazda stanowi nie lada atrakcję dla amatorów miodu, czy też dla zwierząt owadożernych. Dzięki możliwości żądlenia pszczoły są zatem w stanie skutecznie obronić się przed napastnikiem.
Czym jest jad pszczeli?
Pszczoły produkują jad w gruczołach jadowych znajdujących się na spodniej stronie ostatniego pierścienia odwłoka. Znajduje się tam także aparat żądlący zakończony łożyskiem. W łożysku tym schowane jest żądło, które w momencie ataku wysuwa się i wbija w tkanki ofiary. Żądło posiada haczyki, które utrudniają jego wysunięcie z miejsca użądlenia. O ile w przypadku ciał owadów pszczoły są w stanie to zrobić, to już w kontakcie ze skórą kręgowców jest to niemożliwe. Odlatując pszczoła odrywa zatem aparat żądlący od odwłoka, po czym ginie.

Czytaj więcej
Co to jest pierzga? Jakie choroby można nią leczyć?Podczas użądlenia do rany wprowadzone zostaje około 300 mikrogramów jadu (inne dane mówią o tym, że ilość ta wynosi 50-150 mikrogramów). Składa się on z szeregu substancji biologicznie czynnych. Podstawowym składnikiem omawianej substancji jest białko – mellityna. Ponadto w mniejszych ilościach obecne są w nim inne peptydy, a także związki takie jak enzymy (hialuronidaza, fosfolipaza) i aminy (histamina, dopamina. Poza tym jad zawiera szereg związków mineralnych, a w śladowych ilościach także cukry i tłuszcze.
Jad zawiera też feromon alarmowy – octan izopentylu, który ma za zadanie informować inne owady o zagrożeniu, i sprowokować je do dalszego żądlenia. Ciekawostką jest to, że wspomniany związek jest jedną z substancji nadających zapach bananom. Dlatego spożywanie tychże owoców przed pracą w pasiecie nie jest dobrym pomysłem.
Bezpieczeństwo na pierwszym miejscu
Choć wśród „internetowych pszczelarzy”, czyli osób publikujących nagrania prac pasiecznych w serwisach streamingowych, modne jest prezentowanie kontaktu z pszczołami bez jakiejkolwiek odzieży ochronnej, zachowanie takie najdelikatniej można określić jako niepotrzebną brawurę. Pamiętajmy, że nawet w najlepszych warunkach pogodowych, nawet najłagodniejsze pszczoły to wciąż istoty nieprzewidywalne, które w każdym momencie mogą poczuć się zagrożone, co sprowokuje je do ataku. Zatem absolutnym minimum jest osłonięcie najbardziej wrażliwych części ciała – oczu, ust, twarzy, szyi przed dostępem owadów. Nie powinniśmy jednak lekceważyć ochrony pozostałych części ciała. Choć w pszczelarskiej tradycji jad uważa się za „samo zdrowie”, to zdecydowanie nie powinniśmy go nadużywać. Wprawdzie substancja ta faktycznie wykazuje pewne właściwości prozdrowotne, terapia jadem musi być jednak stosowana pod kontrolą lekarza. Wywiera on bowiem silne działanie na układy naszego organizmu.
Jak jad pszczeli działa na organizm?
W pierwszej kolejności należy tu wymienić reakcje miejscowe, czyli takie które występują w większości przypadków użądleń. Charakteryzują się one bólem, pieczeniem i swędzeniem w miejscu wbicia żądła, a także obrzękiem i przekrwieniem tegoż miejsca. Jednak w przypadku silnego pożądlenia, lub u osób uczulonych do objawów miejscowych dołączyć mogą objawy ogólnoustrojowe, takie jak senność, ból głowy, i pojawienie się zmian skórnych w miejscach które nie miały kontaktu z jadem. W przypadku ciężkich pożądleń dochodzi do wstrząsu anafilaktycznego, które objawy to między innymi duszność, spadek ciśnienia tętniczego krwi, podwyższenie (ale w niektórych przypadkach obniżenie) tętna a także utrata przytomności. Jeżeli choremu natychmiast nie zostanie udzielona pomoc może dojść do jego śmierci. Nawet u osób u których nie występuje nadwrażliwość na jad pszczeli groźne dla zdrowia i życia mogą być użądlenia wewnątrz jamy ustnej, czy też na szyi.

Czytaj więcej
Czym jest spadź? Jakie właściwości ma miód spadziowy?Co ważne, reakcja ta nie musi nastąpić natychmiast. Wprawdzie zazwyczaj objawy wstrząsu pojawiają się do pół godziny po użądleniu, jednak może być to nawet kilka godzin.
Sprzeczne są natomiast informacje na temat tego ile użądleń jest w stanie przeżyć człowiek. Literatura wskazuje, że liczba ta wynosi od kilkudziesięciu do nawet tysiąca. Niemniej dla własnego bezpieczeństwa lepiej jest uznać za prawdziwą pierwszą z wspomnianych wartości.
Czy alergik może być pszczelarzem?
To z pewnością trudne pytanie. Z jednej strony nie są rzadkością przykłady osób uczulonych na jad pszczeli które mają kontakt z pszczołami. Z drugiej jednak strony dla osób takich pszczelarstwo jest dużym (niekiedy śmiertelnym) zagrożeniem. Wszak choćbyśmy stosowali najlepszą ochronę, w pracach pasiecznych nie da się całkowicie wyeliminować ryzyka użądleń. Decyzja co do tego czy alergik może pracować z pszczołami jest z pewnością indywidualna. Kwestia uczulenia nie jest bowiem zerojedynkowa, i nie każdy uczulony reaguje na jad tak samo. Mimo to alergicy powinni starannie przemyśleć decyzję o rozpoczęciu przygody z pszczołami. Jeżeli decyzja ta będzie pozytywna niezbędne jest oczywiście wyposażenie się w odpowiednią odzież roboczą, ale też ampułkostrzykawki z preparatem adrenaliny, która w razie wystąpienia wstrząsu może uratować nam życie. Niezależnie zresztą od tego, czy jesteśmy alergikami czy też nie, preparat taki w swojej apteczce powinien posiadać każdy pszczelarz. Wszak rzadkością nie są użądlenia osób postronnych, które potencjalnie mogą być uczulone. Preparaty adrenaliny wydawane są z przepisu lekarza.

Czytaj więcej
Czym jest propolis? Jakie choroby można nim leczyć?A skąd wiemy czy jesteśmy uczuleni na jad pszczeli? Starzy pszczelarze mawiają, że dowiemy się tego po pierwszym użądleniu. Jednak bezpieczniejszym i skuteczniejszym sposobem na diagnozę alergii jest poddanie się badaniu krwi. Analiza ta określa miano swoistych przeciwciał zwalczających obecne w jadzie owadów antygenów. Koszt takiej analizy to kilkadziesiąt złotych. Warto zatem przebadać siebie, jak i członków swojej rodziny, tak abyśmy byli gotowi na wystąpienie ewentualnej reakcji alergicznej. Możliwe jest też wykonanie testów skórnych.
Bezwzględnym wskazaniem do wykonania badania jest wystąpienie wcześniejszej reakcji alergicznej. W takim przypadku analizę należy przeprowadzić po upływie minimum 4 tygodni od użądlenia.
Co zrobić gdy użądli pszczoła?
W pierwszej kolejności z naszej skóry należy usunąć żądło – jeżeli tego nie zrobimy, do organizmu przedostanie się cała obecna w nim toksyna. Żądła nie należy wyciskać, ale je zeskrobać.
W przypadku wielu użądleń jest to działanie wystarczające. Niemniej miejsce w którym zostało wbite żądło warto zdezynfekować, a jeżeli jest taka potrzeba należy zastosować miejscowo leki przeciwzapalne i przeciwobrzękowe, a także działające ogólnoustrojowo leki przeciwhistaminowe.
Jednak w sytuacji gdy podejrzewamy reakcję ogólnoustrojową – pojawiają się duszności, zawroty głowy, czy spadek ciśnienia, niezwłocznie należy skorzystać z pomocy medycznej. Niewykluczone, że może nam to uratować życie.
Komentarze