Liczba zwierząt poddanych ubojowi również wzrosła o 2,4 proc. do 7 666 022 sztuk w tym samym okresie 2021 r. Według oficjalnych danych, trend ten był widoczny również na początku tego roku.
W ciągu pierwszych 2 miesięcy 2023 r. przetworzono 1,2 mln świń. Liczba ta jest o 10,6 proc. wyższa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy to przetworzono 1,1 mln trzody chlewnej. Jednak eksport wieprzowiny spadł o 80 proc., do 9400 ton w 2022 r. Chiny znacznie ograniczyły import z Argentyny w drugim półroczu. Przy większej dostępności mięsa wieprzowego spożycie wieprzowiny na mieszkańca Argentyny wzrosło o 6,1 proc. w 2022 r. To nowy rekord.
Ożywienie popytu zewnętrznego powinno pozostawić argentyński sektor trzody chlewnej na ścieżce wzrostu. Nowe ogniska afrykańskiego pomoru świń w Chinach mogą zwiększyć poziom eksportu do poziomu sprzed pandemii.
Najważniejsze regiony produkcyjne w Argentynie
Rejon Kordoby odnotował największą liczbę zwierząt przeznaczonych do uboju (341 000), a następnie Buenos Aires (322 000); Santa Fe (196 000), Entre Rios (107 000) i San Luis (61 000). W tych 5 regionach utrzymywane jest 88,4 proc. całego stada świń. Udział ten utrzymuje się na stabilnym poziomie od 5 lat. Jednak wszystkie prowincje wysyłają świnie na rzeź do ubojni przemysłowych w Argentynie.
Średnia roczna stopa wzrostu 3,4 proc.
Naukowcy Juan Manuel Garzón i Lautaro Sibilla z Instytutu Studiów (IERAL) Fundacji Śródziemnomorskiej stwierdzili, że w ostatnich latach produkcja trzody chlewnej w Argentynie stale rośnie. Według nich kraj zwiększa w latach 2018-2023 produkcję trzody chlewnej średniorocznie o 3,4 proc.
Obecnie w Argentynie jest 414 rzeźni, z czego 104 zajmują się ubojem bydła i trzody chlewnej. Około 60 koncentruje się wyłącznie na świniach, a około 250 na bydle.
Ciekawym przypadkiem jest Kordoba, gdzie zdecydowana większość firm zajmuje się ubojem trzody chlewnej i bydła. Spośród firm zajmujących się ubojem trzody chlewnej 82 proc, przetwarza trzodę chlewną i bydło. W Buenos Aires spośród 40 zakładów zajmujących się ubojem świń tylko 48 proc. prowadzi też ubój bydła.

Komentarze