W zeszłym roku, gdy afrykański pomór świń (ASF) rozszerzył swój zasięg o regiony kraju, gdzie koncentruje się produkcja trzody chlewnej, branża mięsna alarmowała, że największe sieci handlowe zaczęły odmawiać odbierania produktów wyprodukowanych z żywca pochodzącego ze stref ASF.

Kontrola UOKiK na rynku wieprzowiny

Jesienią 2021 r. po sygnałach płynących ze strony branży mięsnej prezes UOKiK Tomasz Chróstny zlecił kontrole u przedsiębiorców działających na rynku wieprzowiny. Celem działań było sprawdzenie czy sieci handlowe i duże zakłady mięsne odmawiają przyjmowania w pełni przebadanego mięsa ze zdrowych zwierząt hodowanych w strefach, gdzie występują przypadki ASF.

W pierwszym etapie sprawdzono działania pięciu podmiotów. Natomiast łącznie, przez całe postępowanie, zweryfikowano 16 sieci handlowych oraz 18 dużych przetwórni.

- Nie ma podstaw do odmowy zakupu przez sieci handlowe lub zakłady przetwórcze przebadanego weterynaryjnie i bezpiecznego dla ludzi mięsa, niezależnie skąd ono pochodzi. Wszcząłem postępowanie wyjaśniające, w którym przeprowadziliśmy kontrole na każdym etapie łańcucha dostaw i mamy dobre wiadomości dla rolników - nie ma obecnie przypadków nieuzasadnionej odmowy przyjmowania mięsa wieprzowego ze zdrowych zwierząt. Dwie sieci - Biedronka i Dino – początkowo nie kupowały takiego mięsa, jednak po naszej interwencji zmieniły swoje praktyki i nie uzależniają obecnie przyjęcia bezpiecznego i przebadanego mięsa od miejsca jego pochodzenia – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Wyniki kontroli UOKiK - mięso ze stref ASF w handlu

W trakcie postępowania Prezes UOKiK wezwał do złożenia wyjaśnień 14 sieci i przeprowadził kontrole u trzech podmiotów. Żaden z badanych przedsiębiorców nie odmawia bez istotnego powodu kupna bezpiecznego i przebadanego mięsa wieprzowego pochodzącego z tzw. stref czerwonych, czyli obszarów, gdzie stwierdzono przypadki ASF. Sieci handlowe Biedronka i  Dino  początkowo nie kupowały takiego mięsa, jednak po interwencji Prezesa UOKiK zmieniły swoje praktyki i nie uzależniają obecnie przyjęcia mięsa od miejsca jego pochodzenia.

Dwie sieci nie nabywają w ogóle surowego mięsa wieprzowego. Natomiast w gotowych produktach kupowanych przez te sieci może znaleźć się wieprzowina z różnych obszarów. Postępowanie wykazało również, że jedna z sieci (Selgros Cash&Carry) nie kupuje aktualnie mięsa ze strefy czerwonej ze względu na ograniczenia techniczno-organizacyjne. Jednocześnie przedsiębiorca zmierza do wyeliminowania tych przeszkód, co pozwoli na przyjmowanie bezpiecznej wieprzowiny ze stref ASF.

Co z przetwórniami wieprzowiny?

Prezes UOKiK wezwał do złożenia wyjaśnień 12 zakładów przetwórczych, a w siedzibach pięciu przeprowadził kontrole. Sześciu przedsiębiorców w trakcie składania wyjaśnień nie kupowało mięsa wieprzowego pochodzącego ze strefy czerwonej. W każdym przypadku pracownicy Urzędu gruntownie zweryfikowali, że dzieje się tak z uzasadnionych przyczyn, m.in. kierowania całej produkcji na eksport (mięso ze stref czerwonych nie może być wywożone za granicę) czy zakupów wyłącznie od podmiotów powiązanych, które nie posiadają ferm w strefie czerwonej. Dwóch przedsiębiorców zadeklarowało wprowadzenie zmian, które pozwolą na przyjmowanie mięsa ze stref ASF.

- Przypominam, że hodowcy trzody z czerwonych stref znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji, którą dodatkowo potęguje zakaz eksportu wieprzowiny z tego obszaru. Dlatego będziemy w dalszym ciągu monitorować, czy duże podmioty nie wykorzystują swojej pozycji negocjacyjnej do nieuczciwych praktyk względem rolników – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Blokada sprzedaży świń z gospodarstw

Początek lutego to również akcja wstrzymania sprzedaży świń z gospodarstw. O to apelowała AGROunia jak i Solidarność RI w Piotrkowie Trybunalskim, w związku z dramatycznie niskimi cenami skupu. Blokowanie sprzedaży ma potrwać do końca bieżącego tygodnia.