W apelu wystosowanym do Prezesa Rady Ministrów oraz Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, przedstawiciele największych organizacji reprezentujących branżę mięsną zwrócili uwagę, na problemy z jakim zderzyć może się branża w kontekście z szerzącą się pandemią COVID-19. Wprawdzie w ostatnich dniach na skutek paniki wywołanej chorobą nastąpił prawdziwy boom na zakupy mięsa i jego przetworów, jednak przedstawiciele branży są przekonani, że już wkrótce czeka nas radykalna zmiana sytuacji i znaczące ograniczenie zakupów. W zależności od rozwoju epidemii, może dojść do takich sytuacji jak gwałtowny spadek popytu na mięso (a w konsekwencji także na żywiec), utrudnienia w pracy zakładów przetwórczych, a także zaburzenia w funkcjonowaniu procesów logistycznych. Może to przełożyć się na gorszą kondycję finansową zakładów przetwórczych, ale także samych gospodarstw wyspecjalizowanych w produkcji żywca.

W związku z powyższym, przedstawiciele branży zwracają się do Premiera i Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z prośbą o podjęcie wszechstronnych działań w celu zapewnienia utrzymania produkcji w zakładach rolno-spożywczych, a także w razie potrzeby działań interwencyjnych na rynku, mających na celu utrzymanie opłacalności produkcji w czasie kryzysu.

Pod apelem podpisali się przedstawiciele największych organizacji zrzeszających krajowych producentów i przetwórców mięsa: Unii Producentów – Pracodawców Przemysłu Mięsnego (UPEMI), Związku Polskie Mięso, Polskiego Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego, Krajowej Rady Drobiarstwa – Izby Gospodarczej, oraz Stowarzyszenia Rzeźników i Wędliniarzy RP.  

Poniżej publikujemy pełną treść apelu branży mięsnej do Premiera i Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.