Ostatnie większe zmiany w cennikach zakładów mięsnych miały miejsce pod koniec stycznia. Od tej pory ceny tuczników oscylują w granicach 4,90 – 5 zł netto za kilogram klasy E, oraz 3,40 – 3,45 zł netto za kilogram żywca. Rewolucji nie przynosi także ten tydzień: niewielkie zmiany, jakie zaobserwowano w niektórych skupach nie wpłynęły na zmianę średnich cen skupu. Podobnie jak przed tygodniem wynoszą one odpowiednio 5,01 zł/kg netto za tuczniki ocenione w klasie E oraz 3,45 zł netto za kilogram tucznika sprzedawanego w wadze żywej. Ceny żywca wahają się w granicach 3,10 – 3,80 zł/kg netto, a tuczników ocenionych poubojowo w zakresie 4,70 – 5,35 zł netto za kilogram tucznika w klasie E.

Z jednej strony należy się cieszyć z tego, że obecne ceny znajdują się na stałym poziomie i prognozy nie przewidują w najbliższym czasie spadków. Wszak producenci świń od zawsze oczekiwali stabilizacji. Z drugiej jednak chyba nie o taką stabilizację im chodziło. W szczególnie trudnej sytuacji znajdują się dziś rolnicy prowadzący produkcję żywca w cyklu otwartym: - w tym przypadku po odjęciu wszystkich kosztów, niewiele pieniędzy zostaje w kieszeni. A eksperci są niestety zgodni: na razie nie ma szans na większe podwyżki cen skupu świń.