Jak czytamy w komunikacie banku BNP Paribas, ostatnie dni marca przyniosły spore ożywienie na rynku żywca wieprzowego. Dane Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi wskazują, że w ostatnim tygodniu marca ceny tuczników wynosiły średnio 4,50 zł netto za kilogram. Mimo iż stawka ta była w omawianym okresie najwyższa od blisko pół roku, i tak tuczniki były tańsze o 9,5 proc. niż w analogicznym okresie roku 2018.
Zdaniem analityków banku jest kilka powodów obserwowanych w ostatnich tygodniach podwyżek. Do najważniejszych z nich należy zaliczyć zmiany w handlu zagranicznym wieprzowiną, a także spadek pogłowia świń.
W pierwszym kwartale roku na europejskim rynku można było zaobserwować spore ożywienie. Wzrost eksportu wieprzowiny obserwowany jest już od stycznia. Główną przyczyną wzrostu cen było zwiększone zapotrzebowanie na wieprzowinę ze strony rynku chińskiego. Odnotowano również wzrost eksportu europejskiej wieprzowiny do Japonii, Filipin, a także USA.
Wzrost eksportu na rynek chiński wynika z rozwijającej się w tym kraju epizootii ASF. Według danych Chińskiego Ministerstwa Rolnictwa z lutego b.r. w ciągu minionych 12 miesięcy populacja macior spadła w tym kraju o ponad 19 proc. Ma to przełożyć się na spadek pogłowia świń o 13 proc, oraz na spadek produkcji wieprzowiny o 5 proc. Oznacza to, że produkcja wieprzowiny spadnie w Chinach przynajmniej o 3 miliony ton - tyle ile wynosi roczna produkcja wieprzowiny w Brazylii.
Jak informują analitycy banku BNP Paribas, podwyżki które obecnie obserwujemy w kraju wynikają głównie z niskiej podaży żywca na unijnym rynku, niemniej w najbliższych kwartałach odczujemy również wpływ wyższego zapotrzebowania na mięso ze strony rynku chińskiego.
Komentarze