Jak czytamy na stronie sejmowej, na czwartkowe posiedzenie sejmowej komisji rolnictwa zaproszono Ministra Sprawiedliwości i Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Mają oni udzielić posłom informacji na temat przyczyn i okoliczności zatrzymania rolników na terenie powiatu piotrkowskiego 7 grudnia oraz adekwatności użytych środków przymusu.
Rolnicy zostali zatrzymani w związku ze śledztwem, które dotyczy nieprawidłowości przy wystawianiu świadectw zdrowia zwierząt. To informacje nieoficjalne, bo oficjalnych Prokuratura udzieliła.
Według informacji z powiatowej Solidarności RI w powiecie piotrkowskim, zatrzymanych do wyjaśnienia zostało ponad 20 rolników i 3 lekarzy weterynarii. Rolnicy nie mogą jednak zrozumieć, dlaczego zostali potraktowani jak gangsterzy.
Rolnicy pytają: Z jakiego powodu policjanci przyjechali bladym świtem i wyciągnęli ich z łóżek? Dlaczego przeszukiwali ich domy i zabierali gotówkę? Dlaczego zakuwano ich w kajdanki i traktowano jak przestępców? Czy nie można było zwyczajnie wezwać ich na przesłuchanie?
Pytania się mnożą choćby dlatego, że według informacji rolników, postępowania wobec lekarzy weterynarii prowadzone są już w zupełnie inny - cywilizowany sposób. Wątpliwości budzą również stawiane rolnikom zarzuty.

Komentarze