Tak źle nie było od blisko 70 lat – taki wniosek płynie z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego, dotyczących pogłowia trzody chlewnej w Polsce. Według szacunków Urzędu w grudniu ubiegłego pogłowie trzody chlewnej wyniosło 10 242 400 sztuk. Było ono tym samym o blisko 1,5 miliona niższe niż obserwowaliśmy to w analogicznym okresie roku ubiegłego. W porównaniu z grudniem 2020  całkowite pogłowie trzody chlewnej w Polsce spadło o 12,7 proc. Jednocześnie zestawiając te dane z danymi za czerwiec b.r. spadło o blisko 1,2 miliona zwierząt (-7,2 proc.).

Źródło: GUS
Źródło: GUS

Pogłowie loch spadło o 1/5

Na przestrzeni minionego roku największy spadek pogłowia odnotowano w kategorii zwierząt rozpłodowych: całkowite pogłowie loch spadło o 19,7 proc, zaś macior prośnych aż 20,6 proc. Pogłowie macior utrzymuje się na rekordowo niskim poziomie 654,1 tys. sztuk.

Szukasz artykułów potrzebnych w produkcji trzody? Sprawdź oferty na portalu Giełda Rolna! 

Spadki pogłowia dotknęły jednak również pozostałych grup produkcyjnych świń. W porównaniu z grudniem 2020 roku pogłowie prosiąt spadło o 9,7 proc, warchlaków o 11,7 proc. zaś tuczników o 13,5 proc.

Najwięcej świń wciąż w Wielkopolsce

Krajowym liderem w produkcji trzody chlewnej bezdyskusyjnie pozostaje Wielkopolska. W województwie tym utrzymywane jest 36,4 proc. krajowego pogłowia świń. Na kolejnych miejscach znajdują się województwa: mazowieckie (11,2 proc.), łódzkie (9,9 proc.) i kujawsko – pomorskie (9,7 proc.). Najmniej świń (poniżej 1,5 proc. krajowego pogłowia) utrzymuje się w województwach podkarpackim, lubuskim i małopolskim.

Import warchlaków zmalał o blisko 15 proc. 

W okresie od czerwca do grudnia 2021 import żywych zwierząt do Polski wyniósł 3 067 900 sztuk trzody chlewnej. W porównaniu z ubiegłym rokiem, w omawianym okresie sprowadzono o ponad pół miliona świń mniej (-14,7 proc).

Pogłowie najniższe od 70 lat 

Warto nadmienić, że po raz ostatni tak niskie pogłowie trzody chlewnej obserwowaliśmy w pierwszej połowie lat 50-tych minionego stulecia. Jeszcze 15 lat temu utrzymywano w kraju średnio 17-18 milionów sztuk trzody chlewnej. Od tego czasu obserwujemy systematyczny regres w produkcji trzody chlewnej. Do tej pory najniższe w 21 wieku pogłowie obserwowaliśmy w grudniu 2015 roku, kiedy to według danych GUS-u w Polsce utrzymywano niespełna 10,6 miliona świń.