Minister zdrowia RPA Aaron Motsoaledi powiedział, że epidemia listeriozy wybuchła po spożyciu przetworzonych produktów mięsnych wyprodukowanych przez zakład należący do giganta Tiger Brands. Obecnie winowajca zamknął fabryki w celu dezynfekcji, wycofując ze sprzedaży ponad 4000 ton swoich produktów.
Listerioza jest bakteryjną chorobą zakaźną, której wskaźnik śmiertelności wynosi nawet do 30 procent, przy czym najbardziej narażone na zakażenie są osoby starsze, dzieci i kobiety w ciąży. Przeciętnie w Południowej Afryce odnotowuje około 60 przypadków listeriozy rocznie. To mniej niż w Wielkiej Brytanii, która doświadcza około 160 takich przypadków w ciągu roku. Mimo że Republika Południowej Afryki nakazała fabrykom żywności i supermarketom czyszczenie półek i urządzeń produkcyjnych, naukowcy ostrzegają, że zakończenie epidemii może być trudne. Spowodowane jest to tym, że bakterie listerii mogą przetrwać w temperaturach ujemnych, dzięki czemu chłodzone i mrożone pokarmy są wciąż żywicielami bakterii i stanowią zagrożenie dla ludzi.
Południowoafrykańczykom zalecono unikanie gotowych do spożycia produktów mięsnych, zwłaszcza tych wysoko przetworzonych, które są popularne w gospodarstwach domowych o niższych dochodach.
– Od momentu zidentyfikowania źródła wybuchu i wycofania zakażonych produktów liczba przypadków listerii drastycznie spadła – powiedział minister we wspólnym oświadczeniu rządu.
Listerioza uderza w producentów trzody
Konsekwencją dramatycznych wydarzeń jest spadek popytu i ograniczenie produkcji wieprzowiny. Miejsce pracy straciło ponad 2000 osób, ceny wieprzowiny spadły do najniższych od czterech lat, zaś przed drobnymi producentami stoi widmo zakończenia działalności.
– Obecny kryzys zmusza producentów trzody chlewnej do finansowego samobójstwa – powiedział David Osborne, założyciel Number Two Piggeries, jednego z większych krajowych dostawców trzody dla portalu Bloomberg. – Produkujemy świnie przy obecnych realiach cenowych, a sprzedajemy je poniżej cen z 2014 roku – dodaje.
Podczas gdy hodowla zwierząt stanowi niewielką część gospodarki RPA, utrata miejsc pracy w dowolnym sektorze jest ogromnym ciosem w kraju z 27-procentowym bezrobociem. Ewentualne niedobory mięsa spowodowane ograniczeniem rolników mogą jeszcze bardziej zwiększyć koszty żywności, zwiększając presję inflacyjną.
Wśród narastającej paniki nad rozprzestrzenianiem się choroby, która jest bardzo trudna do opanowania, kraje całej Afryki zakazały importu przetworzonych mięs z RPA.
Komentarze