Pełnoporcjowa mieszanka typu grower/finisher była w tym okresie o 19 proc. droższa niż rok wcześniej. W tym samym czasie trzoda w skupie potaniała o 8 proc., a prosięta o 37 proc. Opłacalność produkcji zniknęła w bardzo krótkim czasie. O ile w sierpniu przeciętnie za kilogram tucznika można było kupić 4,55 kg mieszanki paszowej, to w październiku już tylko 3,63 kg. Była to najgorsza relacja cen żywca i pasz od maja 2008 r., czyli od okresu, kiedy pogłowie szybko spadało i w marcu 2009 r. osiągnęło 13,3 mln szt. - najniższy poziom od 1965 roku!

Według prognoz ekspertów Agencji Rynku Rolnego, średnia cena skupu trzody do końca marca 2011 r. utrzyma się na poziomie 3,8-4,0 zł za kg.