Duże znaczenie w walce z mikotoksynami ma prawidłowe przechowywanie zbóż. Najlepiej, aby zboże które przechowujemy było wysuszone do 14 proc. wilgotności lub poniżej, przy wilgotności względnej poniżej 60 proc.

To na co warto zwrócić uwagę to fakt, że chłodzenie ziarna powinno być przeprowadzane jak najszybciej, co znacznie ogranicza rozwój pleśni.

W tym wszystkim trzeba pamiętać, że brak zachowania higieny w sekcji przechowywania ziarna jak i linii technologicznych do żywienia zwierząt będzie tylko sprzyjał namnażaniu grzybów.

Silosy magazynowe dla paszy, czy zboża powinny być regularnie sprawdzane i utrzymywane w dobrym stanie. Opróżnianie i czyszczenie zbiorników dwa razy do roku będzie zapobiegać krzyżowemu skażeniu pasz.

Zbiorniki powinny być traktowane nietoksycznym fungicydem lub inhibitorem pleśni przynajmniej raz do roku, a częściej, jeżeli rozwijają się pleśnie.

Rutynowe czyszczenie wszystkich linii transportowych, jak również zbiorników na pasze i karmideł to również krytyczny element.

Jeżeli w gospodarstwie stosowana jest słoma lub inny materiał ściółkowy, ważne jest abyśmy mieli na uwadze jakość tych materiałów. Trzeba zminimalizować ryzyko pobierania zapleśniałej słomy przez świnie, co również ograniczy zagrożenie ze strony mikotoksyn.