- Producenci trzody chlewnej muszą już teraz tak planować produkcję, aby w następnym roku w miesiącach lipiec, sierpień, wrzesień sprzedać jak najwięcej tuczników, gdyż może to być czas najlepszych cen w skupach. Zawsze w tych miesiącach występuje duży popyt na wieprzowinę, a utrzymujące się w tym roku niskie pogłowie świń w kraju będzie dalej pogłębiać niską podaż tego gatunku mięsa – tłumaczy profesor Stańko.

Być może, ceny wieprzowiny w III kwartale przyszłego roku spowodują poprawę opłacalności produkcji świń. - Jednak nie jest to takie oczywiste. Ostateczny scenariusz będzie zależał od tego jak będą się kształtowały ceny pasz na początku tego roku – podkreśla profesor.