Czyszczenie instalacji do pojenia zwierząt to zagadnienie, które jest coraz bardziej zauważane przez producentów świń. Nie tylko ze względu na możliwe kontrole wody w chlewniach przeprowadzane przez Inspekcję Weterynaryjną w ramach prowadzonego monitoringu antybiotyków w wodzie, o którym pisaliśmy w poprzednim wydaniu "Farmera" (2/2016), ale też z powodu chęci podnoszenia efektywności prowadzonej produkcji. Do poprawy wyników stada potrzebna jest nie tylko dobra jakościowo pasza, lecz także bezpieczna m.in. pod względem mikrobiologicznym woda.

Trzoda chlewna potrzebuje dużych ilości wody. Zapotrzebowanie na nią jest różne w zależności od wieku, płci i stanu fizjologicznego zwierząt. Przykładowo prosięta ssące wypijają dziennie 1-2 l/dobę/szt., tuczniki do 100 kg 6-10 l/dobę/szt., zaś lochy karmiące mogą wypić o d 25 do nawet 35 l/dobę/szt.

CZYSZCZENIE INSTALACJI - NIE ZAWSZE PROSTE

W trakcie cyklu produkcyjnego do instalacji pojenia są zadawane różnego rodzaju środki. Mogą to być witaminy, minerały, szczepionki czy w razie wystąpienia choroby - leki. Te wszystkie substancje reagują w środowisku wodnym zarówno z wodą, jak i z powierzchnią rury, odkładając się na niej i tworząc biofilm (patrz: "Farmer" 2/2016), czyli siedlisko drobnoustrojów i związków chemicznych, które wypijane wraz z wodą mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia zwierząt.

Czyszczenie instalacji do pojenia zwierząt w przypadku budynków dla trzody chlewnej jest znacznie trudniejsze niż np. w kurniku, gdzie mamy do czynienia zazwyczaj z pojedynczym ciągiem instalacji w pomieszczeniu z jednym zaworem końcowym. W przypadku chlewni czyszczenie instalacji musi być zaplanowane zgodnie z trybem produkcji dla danych sekcji, które są często rozmieszczone w oddzielnych pomieszczeniach jednego budynku. Dlatego również na tym poziomie bioasekuracji produkcji niezbędne okazuje się zachowanie zasady: całe pomieszczenie pełne, całe pomieszczenie puste.

MYCIE, DEZYNFEKCJA CZY UZDATNIANIE?

Postępowanie z instalacją do pojenia świń zależy głównie od sytuacji zastanej w danym pomieszczeniu/chlewni. Pełne mycie i dezynfekcję instalacji możemy przeprowadzić wyłącznie wtedy, gdy nie ma w nich zwierząt. Zaleca się, aby takie działania przeprowadzać po każdym zakończonym cyklu, kiedy możemy sobie pozwolić na dokładne oczyszczenie instalacji. W zależności od wybranych środków można przeprowadzić czyszczenie jedno- lub dwuetapowe. W każdym przypadku należy zacząć od opróżnienia instalacji z wody. Dopiero do tak przygotowanych rur podajemy roztwór preparatu przez dozownik (dosatron) według zaleceń producenta. Przy dwuetapowym czyszczeniu najczęściej mieszanina alkaliczna, która dobrze usuwa zanieczyszczenia organiczne, powinna wypełniać instalację na odcinku czyszczonym od danego zaworu do poideł. Zazwyczaj producenci preparatów zalecają, aby ten etap trwał przez ok. 6 h. Później po opróżnieniu instalacji i przepłukaniu bieżącą wodą można przejść do czyszczenia preparatem o odczynie kwaśnym. Postępujemy tak samo, jak w przypadku mycia, stosując zalecane przez producenta stężenie roztworu produktu i czas jego działania w instalacji. Następnie znowu spuszczamy mieszaninę, która dezynfekowała rury, i przepłukujemy wodą, aż będzie wypływała czysta.

W przypadku dezynfekcji nadtlenkiem wodoru możemy przeprowadzić czyszczenie i dezynfekcję jednocześnie ze względu na dobre właściwości penetrujące tej substancji, która oprócz tego, że działa biobójczo, również w wyniku reakcji utleniającej działa mechanicznie, odrywając osady i biofilm. Przy stosowaniu preparatów z nadtlenkiem wodoru należy pamiętać o odpowietrzeniu systemu pojenia, gdyż z litra preparatu może powstać nawet 600 litrów aktywnego tlenu. Brak odpowietrzania doprowadzi zapewne do uszkodzenia instalacji.

Jeżeli przeprowadzamy jednoetapowe czyszczenie, również należy napełnić instalację roztworem preparatu wg zaleceń producenta, odczekać ok. 10-12 h, a następnie wypuścić mieszaninę i przepłukać instalację, aż wypływająca woda będzie czysta.

W trakcie odchowu zwierząt w pomieszczeniach możemy przeprowadzić jedynie uzdatnianie wody. Wówczas stosujemy minimalne stężenia preparatów według instrukcji producenta. Przykładowo, gdy jednorazowo chcemy uzdatnić wodę preparatem na bazie nadtlenku wodoru, np.:

- Intra Hydrocare - zaleca się, aby dozować preparat do instalacji przez pierwsze dwa dni 50 ml/1000 l wody. Po dwóch dniach zwiększamy dawkę o 50 ml wody, aż dojdziemy do poziomu 250 ml/1000 l.

- Cid Clean - zaleca się dodanie preparatu w stężeniu 300-400 ml/1000 l wody, przez trzy dni w tygodniu. Należy odczekać 12 h od ostatniego podawania leków w wodzie.

Warto pamiętać, że takie uzdatnianie wody może być przeprowadzone tylko wtedy, gdy wcześniej instalacja była czyszczona i dezynfekowana przy pustym pomieszczeniu. Jeżeli po zakończeniu cyklu produkcyjnego nie wyczyszczono instalacji pojenia, to uzdatnianie może doprowadzić do odrywania się nagromadzonego wcześniej biofilmu, który jest szkodliwy dla zdrowia zwierząt. Uzdatnianie wody jest szczególnie przydatne w okresach zwiększonego stresu zwierząt, np. przy przemieszczaniu ich lub w okresie upałów.

CZYM CZYŚCIMY INSTALACJĘ?

W środkach do czyszczenia instalacji wodnej sprawdza się kilka substancji, które najczęściej są znajdowane na etykietach preparatów przeznaczonych do mycia i dezynfekcji. Jednym z nich o właściwościach utleniających jest kwas nadoctowy (C2H4O3), który ma szerokie biobójcze spektrum działania. Zaledwie w ciągu 5 min, w temperaturze "pokojowej", przy niewielkim stężeniu, bo 0,2-0,35 proc., osiąga skuteczność bakteriobójczą i grzybobójczą. Co ciekawe, prątki gruźlicy dezaktywuje w czasie do 30 minut. Ten związek dobrze sobie radzi również z zabrudzeniami organicznymi i nie przylega do czyszczonych materiałów oraz rozkłada się do nietoksycznych związków. Warto zwrócić uwagę, czy przy tego typu związku producent dodał substancję antykorozyjną, bo kwas nadoctowy może powodować np. korozję stali i ocynkowanego żelaza.

Kolejnym związkiem, który występuje często w preparatach do czyszczenia i dezynfekcji instalacji, jest nadtlenek wodoru (H2O2). Związek ma szerokie spektrum działania, jest skuteczny w zwalczaniu wirusów, bakterii, grzybów i ich przetrwalników. Ich inaktywacja następuje po 5 min, w stężeniu 0,5 proc. Przykładowo dezaktywacja przez H2O2 prątków wymaga podziałania roztworem 7,5 proc. tylko przez 10 minut. Nadtlenek wodoru występuje również w preparatach do dezynfekcji instalacji w połączeniu z kwasem nadoctowym, co daje wzmocnione działanie preparatu.

H2O2 wykazuje silne właściwości utleniające dzięki uwalnianiu tlenu atomowego. W rzeczywistości dochodzi nie tylko do unieczynnienia drobnoustrojów, lecz także do mechanicznego odrywania biofilmu poprzez uwalniane cząsteczki tlenu. Nadtlenek wodoru jest substancją bardzo reaktywną, dlatego aby wydłużyć jego działanie, stabilizuje się go jonami srebra. Wówczas taki preparat działa bardziej równomiernie i wydajniej na całej długości linii, do której został wlany. Trzeba również pamiętać, że srebro ma właściwości bakteriobójcze, co wpływa synergistycznie na działanie preparatu stabilizowanego z udziałem tego pierwiastka.

Kolejnym związkiem obecnym w preparatach do dezynfekcji systemu pojenia jest dwutlenek chloru - świetna alternatywa dla pozostałych związków chloru wykorzystywanych przy omawianych działaniach. Unieczynnia wirusy, bakterie i grzyby, a na przetrwalnikowe formy grzybów i bakterii działa już przy stężeniu 0,02-0,035 proc. w ciągu 10 min. Charakteryzuje się też skutecznym działaniem w obecności związków organicznych, nie działa drażniąco i jest przede wszystkim bardziej stabilny niż inne związki chloru używane w dezynfekcji. Przy stosowaniu dwutlenku chloru jony chlorkowe nie biorą aktywnego udziału w reakcji, dzięki czemu nie pojawia się bardzo ostry, gryzący i nieprzyjemny zapach specyficzny dla chloru.

Warto pamiętać, że czyszczenie instalacji do pojenia zwierząt, aby było skuteczne, zawsze powinno być przeprowadzane według zaleceń producenta, uwzględniać zalecane stężenie i przede wszystkim obecność zwierząt w kojcach.

Cały artykuł przeczytacie w najnowszym marcowym numerze magazynu "Farmer"

Zamów prenumeratę, a "Przewodnik po chorobach zbóż i rzepaku otrzymasz gratis"