Wysoki odsetek upadków prosiąt zawsze generuje duże straty, odbijając się w ten sposób negatywnie na opłacalności produkcji. Jednym z etapów, na którym występuje znaczna liczba upadków prosiąt jest poród. O podstawowych zasadach ograniczania śmiertelności prosiąt w czasie porodu, mówił podczas II edycji konferencji „Nowoczesna produkcja – świnie” dr Mirosław Wantuła.

- Przyczyn wysokiego poziomu śmiertelności śródporodowej może być wiele. Upadki mogą następować w efekcie występowania chorób, kiepskiej kondycji lochy czy wysokiej masy prosiąt. Jednak tak naprawdę wiele zależy od postępowania człowieka ze zwierzęciem. Ważne jest odpowiednie przygotowanie lochy do porodu: optymalny termin wprowadzenia na porodówkę i stworzenie (jeśli to możliwe) warunków do tworzenia gniazda. Uspokaja to lochę, dzięki czemu zmniejsza się liczba przygniecionych prosiąt  Możliwość wicia gniazda wzmaga też laktację i przyspiesza akcję porodową. – tłumaczył podczas spotkania dr Wantuła.

Zdaniem prelegenta równie ważne jest prawidłowe postępowanie z lochą w trakcie i tuż po porodzie.

- Typowy poród powinien trwać 4-5 godzin, a prosięta powinny przychodzić na świat przeciętnie co 20 minut. Jeżeli okres pomiędzy narodzinami kolejnych prosiąt jest dłuższy niż godzina, należy wówczas dokonać badania drożności dróg rodnych. Badanie takie należy również przeprowadzić przed podaniem oksytocyny – intensywne skurcze, będące następstwem jej działania, przy braku drożności kanału rodnego doprowadzą do uduszenia zwierząt. Należy także sprawdzić, czy ujście dróg rodnych nie jest blokowane przez elementy kojca porodowego. O zakończeniu porodu świadczy wydalenie łożyska, pobieranie przez maciorę paszy lub wody. Jeżeli locha nie wydali łożyska lub jest ono niekompletne, również należy przeprowadzić badanie per vagina. Zawsze stresuje ono lochę, dlatego pamiętajmy, by nie wykonywać go rutynowo, tylko wówczas, gdy wymaga tego sytuacja – tłumaczył dr Mirosław Wantuła.

Zdaniem prelegenta bardzo ważnym działaniem jest również opieka nad prosiętami – zwłaszcza tymi słabszymi. Tuż po przyjściu na świat powinny one zostać osuszone i podsadzone do sutka.

Jak mówi dr Mirosław Wantuła, odsetek śmiertelności w trakcie porodu powinien wynosić maksymalnie 5 – 7 proc. Jeżeli przekroczy tę wartość, należy starannie przeanalizować parametry produkcji w poszukiwaniu przyczyn wysokiej śmiertelności.