W rozmowie z naszym portalem, profesor Krzysztof Niemczuk - Dyrektor Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach, mówi o szansach na opracowanie szczepionki przeciwko wirusowi ASF.
@rolnik podlaski. Najważniejszym problemem nie jest ASF, jako taki, bo w tym przypadku bioasekuracja przyniosłaby oczekiwane rezultaty, zwłaszcza, że pogłowie świń jest najmniejsze od dziesięcioleci, dodatkowo zmniejszyła się ilość gospodarstw trudniących się chowem świń. Największym problemem jest dzik. Dopóki ASF nie zostanie wyeliminowany u dzika, który chodzi tam gdzie mu się podoba, zanieczyszcza paszę, ściółkę to nawet najlepsza bioasekuracja nie pomoże. Najlepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie w wyniku szczepień populacji dzika odpornej na ASF, podobnie jak to miało miejsce w przypadku zwalczania wścieklizny u lisów.
chorób zwalczanych z urzędu ani się nie leczy, ani nie szczepi. A jak się potem ewentualnie zaszczepi to trzeba będzie być może badać każdą partię tuczników czy ma w sobie wirusa czy też jest wolna od wirusa. Po co szczepić świnie przeciw chorobie, której zapobiega prosta bioasekuracja. W Polsce na tę chorobę świń zachorowało zaledwie może kilka setek lub tysięcy świń. Cześć ubito zdrowych dla zasady.
Kto więc tę szczepionkę kupi? O ile będzie.
Komentarze