W ostatnim czasie nie ma niestety dnia, w którym nie informowalibyśmy Państwa o kolejnych ogniskach afrykańskiego pomoru świń. Tak jest również i dziś - chorobę potwierdzono właśnie w czterech kolejnych stadach.
O ile w tym roku "sezon na ogniska ASF" zaczął się później niż w latach minionych, to jego przebieg jest bardziej burzliwy niż miało to miejsce choćby w ubiegłym roku. Praktycznie nie ma dnia w którym nie informowalibyśmy Państwa o kolejnych zachorowaniach. Nie inaczej jest dzisiaj - właśnie Główny Inspektorat Weterynarii poinformował o czterech kolejnych ogniskach pomoru. Wszystkie pojawiły się na Lubelszczyźnie.
Trzy z nich (ognisko nr 42, nr 43 i nr 44) potwierdzono w gminie Michów należącej do powiatu lubartowskiego. Z kolei ognisko nr 45 potwierdzono w gminie Horodło w powiecie hrubieszowskim, w odległości zaledwie 100 metrów od granicy z Ukrainą. Wszystkie ogniska położone są aktualnie na obszarze strefy czerwonej. Z pewnością wkrótce te obszary włączone zostaną do obszaru zagrożonego występowaniem ASF.
Już dziś wiele wskazuje na to, że obecny rok będzie pod względem liczby ognisk ASF gorszy niż ubiegły - przypomnijmy, w całym 2019 roku chorobę potwierdzono w 48 stadach, w tym - już w 45. Liczba zwierząt padłych i ubitych w następstwie ognisk już kilka tygodni temu przekroczyła poziom z zeszłego roku. Na ten moment nie wiemy ile zwierząt przebywało w czterech ostatnich ogniskach, jednak we wcześniejszych padło, lub zostało ubitych ponad 43 tys. zwierząt.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (3)