Dwunaste ognisko ASF potwierdzone u świń wystąpiło na Podkarpaciu, w powiecie mieleckim, gdzie rozwinięta jest produkcja trzody. Jak informuje Wojewódzki Inspektor ds. Zwalczania Chorób Zakaźnych u Zwierząt, Piotr Dębski, ognisko stwierdzono w gospodarstwie we wsi Książnice, w gminie Mielec. Na szczęście gospodarze trzymali tam jedną świnię.
- Trwa dochodzenie epizootyczne, które wyjaśni, czy mamy do czynienia z ogniskiem pierwotnym czy wtórnym. W tej samej miejscowości mieliśmy już bowiem ognisko w stadzie liczącym 40 sztuk, które zostało potwierdzone 25 czerwca br. Wykryto je, gdy padła locha, która była wcześniej leczona pod katem różycy - mówi inspektor Piotr Dębski.
- Obydwa gospodarstwa oddalone są od siebie o ponad 2 km, ale obydwa znajdują się z sąsiedztwie zwartego kompleksu leśnego. Wszystko wskazuje raczej na to, że wirus do nowego ogniska dostał się z lasu. Obecnie trwają przeszukania lasu w poszukiwaniu padłych dzików. Prowadzimy je z ziemi, przy wsparciu żołnierzy, oraz z powietrza przy użyciu specjalnych dronów.
- 30 czerwca br. potwierdzone zostało również ognisko ASF w miejscowości Zaborcze, w gminie Przecław, w powiecie mieleckim. Ogółem we wszystkich 3 ogniskach znajdowało się 68 świń, które zostały ubite i zutylizowane - dodaje lekarz weterynarii. - W związku ze stwierdzeniem ognisk ASF u świń w powiecie mieleckim zmieniła się mapa obszarów objętych ograniczeniami.
Komentarze