Jak informuje Krajowy Związek Pracodawców – Producentów Trzody Chlewnej, w miniony piątek opublikowano projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie przyjęcia „Programu działań mających na celu ograniczenie odpływu azotu ze źródeł rolniczych”. Jednym z punktów programu jest obowiązek dostosowania gospodarstw zajmujących się produkcją zwierzęcą, do przechowywania nawozów naturalnych płynnych przez okres sześciu miesięcy, a nawozów naturalnych stałych przez 5 miesięcy.

Jak wskazuje związek, przeprowadzenie inwestycji niezbędnych do tak długiego przechowywania nawozów naturalnych napotyka na przynajmniej dwie trudności: wielu gospodarstw trzodowych nie stać na przeprowadzenie kosztownych prac. Jednocześnie problemem są także procedury związane z ich wykonaniem. Wynika to między innymi z protestów lokalnych społeczności, które mają na celu utrudnienie rozbudowy ferm. Jak wskazują przedstawiciele związku, uzyskanie pozwolenia na budowę jest procesem długotrwałym, który zwykle kończy się niepowodzeniem.

Nie mogąc zapewnić odpowiedniej powierzchni zbiorników czy płyt obornikowych, rolnicy będą zmuszeni ograniczyć skalę produkcji. Wówczas jednak gospodarstwa będą mieć niższe przychody przy tych samych kosztach stałych, co jeszcze bardziej ograniczy rentowność chowu trzody chlewnej w naszym kraju. W konsekwencji wiele gospodarstw zostanie wyeliminowanych z rynku, a Polska jeszcze bardziej uzależni się od importu wieprzowiny.

Jak szacuje KZP-PTCh, koszty związane z inwestycjami mogą wynieść nawet 750 mln zł, i zostaną one całkowicie przeniesione na właścicieli gospodarstw.