Tuczników jest mało, więc teoretycznie ceny skupu powinny pójść w górę - tłumaczą przetwórcy. Ale ceny zbytu mięsa są na tyle niskie, że mało kto może sobie na to pozwolić. Ostanie obniżki u naszych zachodnich sąsiadów spowodowały, że niemieckie półtusze kosztują teraz tyle samo co polskie.
I skutecznie ograniczają sprzedaż krajowych. Skutek jest taki że np. w Wielkopolsce firmy znacznie ograniczyły uboje. A tuczniki skupują tylko co drugi dzień.
W tym tygodniu zmiany cen zależeć będą głównie od importu i tego jak zachowa się konkurencja. Ale obecne stawki, zarówno dla rolników jak i dla przetwórców oznaczają balansowanie na granicy opłacalności. Podstawowa klasa R wyceniana jest średnio na 5 zł.
S | 5,40 – 5,67 |
E | 5,30 – 5,54 |
U | 5,10 – 5,33 |
R | 4,85 – 5,20 |
O | 4,25 – 4,87 |
P | 4,05 – 4,62 |
woj.lubelskie, mazowieckie | 80 – 200 |
woj.kujawsko-pomorskie | 100 - 200 |
woj.podlaskie | 100 – 250 |
woj.świętokrzyskie | 120 – 220 |
woj.pomorskie | 140 – 170 |
woj.małopolskie | 200 – 300 |
Na targowiskach cena minimalna prosiąt to wciąż 80 zł za parę. Maksymalna 300 zł. Jednak najczęściej trzeba za nie zapłacić blisko 200 zł.
Źródło: Agrobiznes
Komentarze