Spadek był prawie całkowicie spowodowany mniejszym ubojem świń z produkcji krajowej.  Było ich 13,05 mln, a więc o około 614 300 zwierząt lub 4,5 proc. mniej niż w tym samym okresie poprzedniego roku. Uboje świń z innych krajów Unii Europejskiej, zostały znacznie ograniczone w ciągu ostatnich dwóch lat i spadły o 0,4 procent w porównaniu z poprzednim rokiem, osiągając 898 700 zwierząt.

Ze względu na nieco wyższe masy ubojowe produkcja wieprzowiny spadła tylko o 4 proc. do nieco poniżej 1,33 mln ton, w porównaniu z pierwszym kwartałem 2018 r..

Spadły również uboje bydła. Od stycznia do marca w rzeźni zabito ogółem 867 100 sztuk bydła. W porównaniu z pierwszym kwartałem 2018 r. było go o 13 600 sztuk lub 1,5 proc. mniej.

Spadek ubojów cieląt i młodego bydła rzeźnego wyniósł  aż 7,1 proc. Ubito 83 270 zwierząt. W przypadku byków i wołów liczba ubojów spadła o 3,6 proc. rok do roku do 323 760, a w przypadku krów o 1,8 proc. do 310 770 zwierząt.

Tylko uboje jałówek dotyczące 149 300 zwierząt  przewyższały liczebnie wyniki ubiegłego roku  o ponad 10 800 sztuk lub 7,8 proc.

Produkcja wołowiny zwiększyła się łącznie o 0,2 procent, do ponad 285,1 tys. ton, pomimo spadku wskaźnika ubojów. Powodem było to, że we wszystkich kategoriach bydło w większej wadze było dostarczane do rzeźni.

Wyniki spisu powszechnego zwierząt gospodarskich w Niemczech z listopada 2018 r., wykazują na spadek pogłowia bydła o 2,7 proc., a świń o 4,1 proc. W porównaniu z poprzednim rokiem, oczekuje się, że produkcja wołowiny i wieprzowiny w 2019 r. będzie niższa.