Przyjmując średnio, że częstotliwość oproszeń w ciągu roku w danym stadzie wynosi około 2,45, a liczba odsadzonych prosiąt od jednej lochy jest na poziomie 11 z każdego miotu, to daje nam to prawie 27 odsadzonych prosiąt od jednej matki w ciągu całego roku.

Gdy skuteczność krycia spada, a cykl produkcyjny ze 149 dni wydłuża się do 169 - wliczając w to wyłącznie 114 dni ciąży, 28 dni laktacji ruję do 6 dni od odsadzenia i kolejną po 21 dniach, gdy wcześniejsza nie zakończyła się ciąża, bez żadnych dodatkowych opóźnień związanych chociażby z przemieszczeniem loch - to wówczas częstotliwość oproszeń danej lochy będzie wynosiła nie 2,45 ale 2,16.

To jednoznacznie oznacza, że locha z dłuższym cyklem produkcyjnym przy odsadzeniu średnio 11 prosiąt z każdego miotu, będzie miała niższy wynik o 3 prosięta (2,16 x 11 = 23,76) za cały rok. Przy aktualnych cenach targowiskowych prosiąt, z początku listopada br. 160 zł/20 kg prosię wg danych MiRW, oznacza to dla nas niższy przychód ze sprzedaży prosiąt o 480 zł.

Licząc wyłącznie teoretycznie, potwierdza nam to, że każde prosię urodzone w miocie i odchowane to dla nas czysty zysk.