- Chowając świnie rasy złotnickiej pstrej można powiedzieć, że wykazują się bardzo dobrą zdrowotnością i nie są wrażliwe na niedobory składników pokarmowych w paszy. Chcąc polepszyć przyrosty i mięsność zwierząt w gospodarstwie, prowadzimy krzyżowania z knurem rasy Duroc. Utrzymywanie tej rasy świń sprawdza się bardzo dobrze przy prowadzeniu głównie produkcji polowej. Gdy zboża nie spełniały wymagań jakościowych do przeznaczenia ich na cele konsumpcyjne, to wówczas skarmialiśmy nimi naszą trzodę. W takich momentach zyski z trzody pozwalały na utrzymanie dobrej sytuacji finansowej gospodarstwa - mówi Krzysztof Marciszewski, dyrektor Przedsiębiorstwa Rolniczego GŁOGUS.