Jak poinformowało Vion, akcją protestacyjną objęte są jedynie dwie bawarskie lokalizacje oraz rzeźnia w Brandenburgii. Związek zawodowy NGG wezwał do ogólnokrajowych strajków ostrzegawczych. We wszystkich trzech lokalizacjach ubijane są wyłącznie świnie.
Uboje są kontynuowane w 2 zakładach
Według Vion, pomimo strajku wszystkie zwierzęta w Perlebergu można poddać ubojowi bez długiego oczekiwania. W Vilshofen działalność wznowiono 28 sierpnia o godzinie 10:00 i zgodnie z planem można było tu również dokonać uboju wszystkich zwierząt.
Jednak działalność w Landshut została zatrzymana. Tam zwierzęta musiałyby pozostać w oborze z wystarczającą ilością miejsca i paszą. Według firmy, istnieją zaległości w postaci, co najmniej 650 tuczników oczekujących na ubój. Rozpoczęcie uboju zaplanowano na 29 sierpnia. Klienci w Landshut muszą spodziewać się opóźnień.
Związek NGG informuje, że dzisiejsze strajki mają miejsce w przededniu czwartej rundy negocjacji w sprawie wynagrodzeń pracowników Vion.

Czytaj więcej
COVID-19 w rzeźni Vion w Dolnej Bawarii
Żądania płacowe
Wynagrodzenia ponad połowy pracowników kształtują się na poziomie ustawowej płacy minimalnej wynoszącej 12 euro za godzinę lub nieco więcej. Dlatego pracownicy żądają podwyżki wynagrodzeń o 15 procent, ale co najmniej o 400 euro miesięcznie.
Vion wyjaśnia, że wypłacił pracownikom korektę inflacyjną w wysokości 200 euro netto za sierpień. W ostatniej rundzie negocjacji Vion zaoferował podwyżkę taryf o 5,5 lub 6 procent zależną od lokalizacji oraz opłatę z tytułu kompensacji inflacji w wysokości 450 euro w ratach.
Związek NGG określił tę ofertę, jako policzek wobec pracowników i stwierdził, że realna podwyżka wynagrodzeń pracowników będzie znacznie niższa ze względu na uwzględnienie już przyznanych dodatków.
Kolejny termin negocjacji pomiędzy Vion a związkiem NGG zaplanowano na 7 września.

Czytaj więcej
Niemcy: Vion zamyka ubojnię bydła
Komentarze