Przy założeniu sprzedaży tuczników o masie żywej 110 kg, zakupie prosiąt o masie 20 kg i zużyciu paszy ma kilogram przyrostu masy na poziomie 2,9 kg, przy odpowiednich poziomach średnich cen nadwyżka kwoty uzyskanej ze sprzedaży tucznika nad kwotą zapłaconą za prosię i paszę wynosiła około 80 PLN. Nadwyżka ta powinna w teorii pokryć wszystkie pozostałe koszty ponoszone przy produkcji żywca, w tym wynagrodzenie producenta. Przy obecnym poziomie prawdopodobnie w dużej części gospodarstw nie wystarczy na pokrycie tych kosztów.

Jeszcze w sierpniu sytuacja producentów była całkiem dobra. Wyliczona w podobny sposób jak powyżej nadwyżka wynosiła około 150 PLN/sztukę. Wprawdzie od tego czasu o około 20 PLN potaniały prosięta, to jednak prawie o tyle samo zwiększył się koszt paszy, a przychody ze sprzedaży spadły o około 70 PLN/ sztukę.

Spadek opłacalności tuczu w cyklu otwartym spowodował, że obniżył się popyt na prosięta i spadła ich cena. W związku z tym oraz wzrostem cen pasz dla loch i prosiąt pogorszyła się znacząco również opłacalność w gospodarstwach utrzymujących lochy u sprzedających prosięta.

Źródło: farmer.pl/portalspozywczy.pl/BGŻ