Taki wniosek płynie z wyników analiz i wdrożeń terenowych zaprezentowanych przez ekspertów żywieniowych podczas IV edycji konferencji Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju na temat śruty rzepakowej.
Konferencja zatytułowana „Śruta rzepakowa jako realna alternatywa dla importu soi. Możliwości zwiększenia wykorzystania pasz rzepakowych wżywieniu trzody chlewnej”, odbyła się w trybie zdalnym 4 listopada bieżącego roku.
Jak wynika z przedstawionych przez dr Tomasza Schwarza z Uniwersytetu Rolniczego im. H. Kołłątaja w Krakowie oraz dr Anitę Zaworską-Zakrzewską z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu wyników badań istnieją realne możliwości istotnego zwiększenia w dawce żywieniowej udziału śruty poekstrakcyjnej i makuchu rzepakowego. Surowce te, produkowane ze współczesnych odmian rzepaku stanowią bezpieczny krajowy surowiec białkowy, możliwy do zastosowania w żywieniu każdej grupy technologicznej świń.
Doświadczenia amerykańskie wskazują na to, że w żywieniu prosiąt po odsadzeniu (od masy 15 kg) bez straty dla efektywności wykorzystania paszy i zdrowotności zwierząt możliwe jest całkowite wyeliminowanie mieszanek opartych na bazie śruty sojowej, zastępując je mieszankami w których jako komponent wysokobiałkowy zastosowano śrutę rzepakową. Efektywność zastosowania tego źródła białka potwierdzają także analizy poubojowe tusz, z których wynika również, że w przypadku śruty rzepakowej o podwyższonej zawartości białka (tzw. high protein) notowano nawet większą powierzchnię oka polędwicy.
„Przebieg i wnioski z tegorocznej edycji naszej konferencji na temat śruty rzepakowej, która tym razem w całości poświęcona była trzodzie chlewnej, po raz kolejny utwierdzają nas w przekonaniu o konieczności dyskutowania o możliwościach zwiększania udziału pasz rzepakowych w rodzimej produkcji zwierzęcej. Już kilka lat temu jedna z wiodących firm z sektora paszowego wskazywała na podobnym spotkaniu branżowym, że gdyby tylko wykorzystać te normy, które już obowiązują dla śruty rzepakowej w produkcji mieszanek pełnoporcjowych, wówczas popyt na nią przekraczałby krajową podaż. Dziś eksperci nie tylko to potwierdzają, ale idą dalej wskazując, że ten potencjał – nie tylko w przypadku świń, ale oczywiście uwzględniając także drób i bydło – to ponad 2,4 mln ton śruty rzepakowej na ok. 1,6 mln ton produkowanych w Polsce. To tylko pokazuje, że nadal mamy nad czym pracować - powiedział Mariusz Szeliga, Prezes Zarządu Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju.
Konferencja PSPO odbyła się pod patronatem honorowym Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz patronatem branżowym Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych, Izby Zbożowo-Paszowej, Krajowego Związku Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej oraz Krajowej Rady Izb Rolniczych, a jej organizację sfinansowano ze wsparciem Funduszu Promocji Roślin Oleistych.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (1)