Przypomnijmy, że art. 8 Decyzji Wykonawczej Komisji 2014/709/UE z dnia 9 października 2014 r., którego dotyczy zmiana, mówi o „Zakazie wysyłania do innych państw członkowskich i do państw trzecich żywych świń z obszarów wymienionych w załączniku”, przy czym dopuszcza pewne wyjątki, przy zastosowaniu się do wszystkich wymogów wskazanych w przepisach, w tym do przeprowadzania badań krwi zwierząt pod kątem wirusa ASFV. Określa również termin ważności tych próbek, który teraz ma być znacznie skrócony.

Czekamy na odpowiedź Głównego Inspektoratu Weterynarii w zakresie uszczegółowienia wprowadzenia planowanych zmian oraz weryfikacji, czy zmiana przepisów wpłynie na warunki przemieszczania świń w obrębie kraju, pomiędzy strefami ASF.

Termin ważności próbek pod kątem badania na obecność wirusa ASF,  przy przemieszczaniu świń z gospodarstwa, zarówno ze strefy czerwonej, jak i niebieskiej, w obrębie Polski wynosi również 15 dni. Jest to jeden z wymogów, który trzeba spełnić, by w ogóle myśleć o transporcie świń poza wyznaczoną strefę. Przy czym, świnie ze strefy niebieskiej można transportować wyłącznie w celu ich natychmiastowego uboju, w specjalnie zatwierdzonej do tego celu rzeźni.

Już wcześniej do redakcji docierały sygnały, że termin 15 dni ważności próbek jest sporym wyzwaniem dla części rolników, ze wschodniej Polski dotkniętej afrykańskim pomorem świń. Regułą jest, że na wyniki trzeba czekać kilka dni, mają też miejsce sytuacje, gdy są przysyłane w tzw. ostatniej chwili. Z kolei, jeśli wyniki nie zostaną przysłane na czas, to konieczne staje się ponowne pobranie próbek i zmiana terminu odstawy zwierząt do zakładu mięsnego, co jednocześnie oznacza ich dłuższy tucz.

Wiadomo, że jakiekolwiek ograniczenie czasowe nie sprzyja planowaniu sprzedaży tuczników do zakładów mięsnych, a w chwili gdy ten czas ma być znacznie skrócony, ich sprzedaż może okazać się po prostu niemożliwa.

Swoją dezaprobatę dla planowanej zmiany terminu ważności wspomnianych próbek wyraził nie tylko KRIR, ale również Podlaski Związek Rolniczych Zrzeszeń Branżowych Producentów Trzody Chlewnej oraz Mazowiecka Rada Wojewódzka „NSZZ Solidarność” Rolników Indywidualnych, przedstawiając swoje na piśmie swoje stanowisko. We wspólnym komunikacie, tych dwóch organizacji możemy przeczytać:

„Z informacji monitorującej sprawę Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego wynika, że stanowisko strony polskiej było wyraźnie przeciwne decyzji Komisji Europejskiej. Eksperci zwracają uwagę, że nowe wymogi nie są dostosowane do specyfiki oraz aktualnych trudności w krajowej produkcji wieprzowiny. Rodzą poważne utrudnienia zarówno dla służb weterynaryjnych, jak i przetwórstwa mięsnego. Wskazuje się, że mogą wywołać znaczne zamieszanie na rynku oraz  duże zatory w obrocie tucznikami. W praktyce jednak szczególnie uciążliwe mogą okazać się zwłaszcza dla hodowców trzody chlewnej, którzy na zorganizowanie całego procesu sprzedażowego będą mieli po prostu niewystarczającą ilość czasu.

Jak informuje Michał Wojewódzki wiceprezes Podlaskiego Związku Rolniczych Zrzeszeń Branżowych Producentów Trzody Chlewnej w Suchożebrach nowe nakazy całkowicie paraliżują z trudem wypracowany przez związki grup producenckich system sprzedaży tuczników na rynku. W ocenie przedstawicieli hodowców trzody zachodzi ryzyko, że nowy wymóg bez adekwatnego poluzowania przepisów krajowych, całkowicie uniemożliwi produkcję wieprzowiny na obszarach objętych restrykcjami w związku z ASF.  Organizacje producenckie mają również obawę, że bardzo krótki okres ważności badań spowoduje zamieszanie na rynku, co może być wykorzystywane przez pośredników oraz zakłady ubojowe do wywierania różnorakich form nacisku lub stosowania dyktatu cenowego wobec rolników. Dlatego związki hodowców trzody chlewnej usilnie apelują o poparcie ich starań w celu niewdrożenia  tych – jak twierdzą – szkodliwych dla polskiego rolnictwa zmian przepisów.”

W załączniku przedstawiamy pełne stanowisko wspomnianych organizacji.