Klimat Polski charakteryzuje się ścieraniem mas powietrza polarno-morskiego znad Atlantyku z masami powietrza polarno-kontynentalnego znad Eurazji. To powoduje częste zmiany pogody oraz różną długość trwania poszczególnych pór roku w kolejnych latach. Niższe temperatury zewnętrzne będą tym większym problemem dla producentów, jeżeli posiadane budynki będą odznaczały się niską ciepłochronnością i złą wentylacją. Trzoda chlewna jest wrażliwa zarówno na wysokie, jak też zbyt niskie temperatury otoczenia.

NISKA TEMPERATURA SZKODZI ZWIERZĘTOM

Świnie są zwierzętami stałocieplnymi, a fizjologiczna wewnętrzna ciepłota ich ciała mieści się w przedziale 38-40oC, co jest zależne od wieku zwierząt. Wrażliwość świń na niską temperaturę zależna jest od masy ciała. Najwyższą wrażliwością na niskie temperatury odznaczają się młode prosięta, które mają jeszcze słabo wykształcony układ termoregulacji. Jednocześnie mają one relatywnie dużą powierzchnię ciała w stosunku do masy. Efektem tego jest duże oddawanie ciepła do otoczenia, tym większe, im w niższej temperaturze znajdują się prosięta. Temperatura otoczenia, wilgotność i prędkość ruchu powietrza oraz temperatura powierzchni otaczających mają również znaczący wpływ na stan komfortu termicznego zwierząt. Wszystkie te czynniki wpływają na odbieranie ciepła produkowanego przez zwierzęta. Produkcja ciepła jest rezultatem przemian metabolicznych zachodzących w ciele świń oraz pracy mięśni. Świnie oddają nadmiar ciepła do otoczenia poprzez kontakt powietrza ze skórą, poprzez promieniowanie, czyli przenoszenie ciepła na powierzchnie o niższej temperaturze. Niewielka ilość ciepła oddawana jest także w procesie parowania. W warunkach niskich temperatur świnie ograniczają utratę ciepła poprzez zwężenie naczyń krwionośnych. U świń podstawową rolę zabezpieczającą przed nadmierną utratą ciepła pełni podskórna tkanka tłuszczowa. Dorosłe osobniki mają odpowiednio grubą słoninę, która pełni rolę izolacyjną.

Niskie temperatury w chlewni są powodem wzrostu przemiany materii, w wyniku czego uwalniana jest dodatkowa ilość energii, którą zwierzęta przeznaczają na utrzymanie stałej ciepłoty ciała. Proces ten wymaga przeznaczenia większej ilości energii pochodzącej z paszy na potrzeby bytowe, co zmniejsza dostępność energii na potrzeby produkcyjne. W rezultacie przyrosty dzienne zwierząt są niższe, a zużycie paszy na przyrost 1 kg masy ciała jest większe. W Australii na podstawie danych dotyczących ponad 60 tysięcy zwierząt obliczono wpływ pory roku na wskaźnik zużycia paszy na 1 kg przyrostu masy ciała. Średnie zużycie paszy w okresie letnim wynosiło 2,80 kg paszy na 1 kg przyrostu masy ciała, natomiast w okresie zimowym 3,21 kg paszy na 1 kg przyrostu masy ciała, czyli aż o 14,6 proc. więcej.

Dla pełnej charakterystyki komfortu cieplnego świń sam pomiar temperatury w budynku nie jest wystarczającym parametrem. Pod uwagę należy wziąć także wszystkie czynniki, które związane są z procesem oddawania ciepła na zewnątrz, czyli wilgotność i ruch powietrza, obsadę i masę zwierząt w bu

dynku, liczebność kojca, rodzaj powierzchni (legowiska), z którą kontaktują się zwierzęta. W chlewniach ściołowych wymagania termiczne zwierząt są znacznie niższe dzięki dobrej izolacji od podłoża, jaką zapewnia słoma.

KOMFORT TERMICZNY

Zapewnienie prawidłowych warunków termicznych w strefie, w której przebywają zwierzęta, odgrywa szczególnie ważną rolę u młodych świń. W tabeli 1 podano optymalne temperatury dla poszczególnych kategorii zwierząt. Temperatury w chlewni znacząco niższe od optymalnych są w różnym stopniu powodem pogorszenia wyników produkcyjnych zarówno w odchowie prosiąt, jak też w tuczu. Szczególnej opieki wymagają prosięta noworodki, które w prawidłowych warunkach cieplnych, w pierwszym dniu życia wypijają od 200 do 500 ml siary, natomiast w niedogrzanym środowisku pobór siary wynosi zaledwie 110-140 ml. Niedostateczna ilość siary oznacza dla prosiąt mniejszą ilość składników energetycznych, w które bogata jest siara, oraz zmniejszoną ilość przeciwciał zapewniających odporność bierną. Optymalna temperatura dla prosiąt zmniejsza się wraz z wzrostem masy ciała do poziomu około 22oC w 28. dniu życia. W pierwszym tygodniu po odsadzeniu wymagania termiczne ponownie wzrastają (26-28oC), gdyż odsadzone prosięta są wrażliwe na utratę ciepła, a z reguły pobranie paszy w pierwszym tygodniu po odsadzeniu jest niedostateczne. W kolejnych tygodniach prosięta mają coraz niższe wymagania termiczne. Optymalny zakres temperatur dla świń zależny jest także od rodzaju podłoża w kojcach, w których utrzymywane są zwierzęta (tab. 2). Przy utrzymywaniu ściółkowym zakres temperatur optymalnych dla zwierząt jest niższy w porównaniu do utrzymania bezściołowego na betonie keramzytowym czy na podłogach rusztowych.

Wymagania termiczne są wyższe przy indywidualnym utrzymaniu zwierząt w porównaniu do utrzymywania grupowego (tab. 3). Dolna temperatura krytyczna u świń rosnących jest o około 2-3oC wyższa przy utrzymywaniu indywidualnym w zestawieniu do utrzymywania grupowego.

W tabeli 4 przedstawiono wpływ utrzymywania zwierząt w niskich temperaturach panujących w budynku na efektywność tuczu świń. Tuczniki utrzymywane w temperaturze o 5oC niższej aniżeli dolna temperatura krytyczna charakteryzowały się o 60 g niższym tempem wzrostu, wydłużeniem tuczu o 13 dni i większym o 31 kg zużyciem paszy na 1 kg przyrostu masy ciała. W warunkach brytyjskich prowadziło to do wyższych (o 5 GBP) nakładów paszowych na jednego tucznika.

Przedstawiona rola temperatury i jej wpływ na rezultaty produkcyjne powinna skłonić producentów do przeglądu warunków mikroklimatu w posiadanych budynkach inwentarskich. Jest jeszcze czas, by dokonać ewentualnych napraw ograniczających nadmierne straty ciepła, a tym samym poprawić komfort bytowania zwierząt, co z pewnością przyczyni się do poprawy efektywności odchowu prosiąt oraz tuczu.

Artykuł pochodzi z wydania 11/2016 miesięcznika Farmer