Ceny żywca wieprzowego zaczęły rosnąc. Co prawda w większości zakładów to tylko powrót do poziomów sprzed kilku tygodni, ale trend jest już wyraźny.

Na rynku wieprzowiny kluczowy będzie nie ten, ale dwa następne tygodnie. Potem od połowy grudnia, wzorem lat ubiegłych ceny mogą znów zacząć spadać –komentują przetwórcy.

Ale podnoszenie cen nie zawsze bywa skuteczną receptą na zwiększanie podaży tuczników w punktach skupu. Często dzieje się wręcz odwrotnie, bo reakcją rolników na podwyżki bywa wstrzymywanie się ze sprzedażą i czekanie na jeszcze wyższe stawki.

I choć wiele firm przekonuje, że udaje im się kupić tyle żywca ile potrzebują, to wiadomo że muszą się go już naszukać. Albo przebić ofertę konkurencji.

A przy mocnym kursie euro nie ma mowy o imporcie. W punktach skupu tylko sporadycznie zdarzają się jeszcze stawki poniżej 4 złotych za kilogram. Większość firm płaci za wagę żywą 4 złote, przy dowozie bezpośrednio do zakładu o 10 – 20 groszy więcej.

W klasyfikacji poubojowej podwyżki na razie zaledwie 10 – 15 groszowe. Klasa E wyceniana jest średnio na 5 i pół złotego. Klasa R na 5 złotych.

A na targowiskach prawie bez zmian. Para prosiąt kosztuje od 180 nawet do 400 złotych.



Żywiec wieprzowy

średnio

4,00 – 4,20 zł/kg





Tuczniki wg wbc zł/kg

ceny skupu netto

S 5,50 – 5,67

E 5,40 – 5,52

U 5,18 – 5,32

R 4,75 – 5,12

O 4,19 – 4,82

P 3,56 - 4,62





Prosięta zł/parę

targowiska

woj. łódzkie 160 – 340

woj. kujawsko-pomorskie 170 - 300

woj. podlaskie 180 - 400

woj. mazowieckie 215 - 360

woj. pomorskie 220 – 260

woj. świętokrzyskie 220 - 320

woj. małopolskie 220 – 360

woj. lubelskie 240 - 350

źródło ODR





Źródło: Agnieszka Niemcewicz/Agrobiznes, TVP1