Według magazynu "China Comment" powiązanego z państwową agencją informacyjną Xinhua, gangi regularnie rozpowszechniają pogłoski o wirusie, wywołując panikę wśród rolników. Podrzucali nawet martwe świnie na obrzeżach miast.

Następnie zmuszają rolników do sprzedaży świń znacznie poniżej ich wartości. W rezultacie ceny rynkowe świń wzrosły ponad dwukrotnie.

Gangi skorzystały z tego faktu nielegalnie przemycając również zainfekowane mięso z dotkniętych obszarów do innych regionów, w których ceny są wyższe. Ich zysk wynosił równowartość około 128 euro na świnię.

Na przykład władze prowincji Yunnan były w stanie przechwycić 10 tys. żywych, w tym część zainfekowanych, świń przeznaczonych do przewiezienia do innych prowincji. Według doniesień mediów gangowi udało się przemycić 4 tys. zwierząt z tej prowincji w ciągu jednego dnia. W tym celu przekupili inspektorów i sfałszowali certyfikaty kwarantanny.

W najbardziej ekstremalnych przypadkach mówi się, że przestępcy używali dronów do zrzucania zainfekowanego mięsa na farmy lub przemycali zainfekowaną paszę do chlewni.