Warunki termiczno - wilgotnościowe panujące w porodówce wpływają istotnie na poziom uzyskiwanych wyników produkcyjnych, w tym kondycję i zdrowie loch oraz wyniki odchowu prosiąt przy matkach. Mimo tego, że lochy i prosięta przebywają w jednym pomieszczeniu to w pierwszych dniach po porodzie mają odmienne potrzeby termiczne. Dlatego dobór optymalnej temperatury na porodówce nie jest taki prosty.
Marcin Szopa producent trzody chlewnej z Huty Mińskiej w woj. mazowieckim ponad rok temu przeprowadził remont porodówek w swoim gospodarstwie. Głównym celem było lepsze dostosowanie warunków otoczenia zarówno dla loch jak i prosiąt.Jednym z udogodnień było poprowadzenie pod podłogą wodnego systemu grzewczego, który obejmuje miejsca bytowania prosiąt w kojcach porodowych oraz w kojcach dla prosiąt odsadzonych w części podłogi betonowej. Tak, aby prosiętom zapewnić wyższą temperaturę i ciepłe legowiska, bez uszczerbku na komforcie lochy.
Woda w instalacji przepływa w obiegu zamkniętym. W garażu umiejscowionym przy budynkach inwentarskich znajduje się piec i zbiornik na wodę o pojemności 3 tys. l z pompą. - Woda w zbiorniku jest przez cały czas ciepła. W ciągu dnia wystarczy napalić w piecu przez 2-3 h. Woda nagrzewa się do ok. 60 st. C. Mieszacze umieszczone przy budynkach automatycznie dopuszczają cieplejszą wodę do instalacji, gdy ta w obiegu się wychłodzi. Przez cały czas w instalacji jest utrzymywana stała temperatura wody 40 st. C - wyjaśnia producent.
Woda pod podłogą budynków służy do podgrzewania mat grzewczych dla prosiąt w kojcach porodowych, ale też podłóg betonowych w kojcach dla prosiąt odsadzonych. Dzięki temu maty dla prosiąt mają stałą temperaturę ok. 36 st.C.
Ważne jest utrzymanie optymalnej temperatury w budynku chlewni (ok. 21 st. C) i w kojczyku dla prosiąt (przez kilka dni po porodzie ponad 30 st. C). Przekroczenie temperatury komfortu cieplnego w budynku i kojcach karmiących loch tylko pozornie jest mało ważne. Lochy narażone na upał lub przebywające w przegrzanej chlewni w celu zwiększenia utraty ciepła z organizmu często zmieniają położenie ciała, są niespokojne ale jednocześnie zmęczone, może częściej dochodzić do przygnieceń prosiąt.
Komentarze