Mimo, że od pewnego czasu popularność wykorzystania żyta w żywieniu trzody chlewnej stopniowo wzrasta, wciąż wielu producentów podchodzi do tego zboża nieufnie. Tymczasem nowoczesne genotypy żyta (w tym odmiany hybrydowe) nie ustępują pod względem wartości odżywczych innym zbożom powszechnie stosowanych w paszach dla świń. Zdaniem doktora Mirosława Wantuły z firmy Blattin Polska użycie dawek żyta na poziomie 40 - 50 proc. w paszach dla starszych tuczników nie wpływa negatywnie na wyniki produkcyjne, zaś ze względu na korzystne relacje cenowe wobec ziarna innych zbóż pozwala na poprawę ekonomiki produkcji. Podobnie jest w przypadku żywienia stada podstawowego. Niestety w świadomości producentów wciąż funkcjonują historyczne wyniki badań, które odradzały stosowanie wysokich dawek żyta w żywieniu świń. Tym samym potencjał tego zboża pozostaje niewykorzystany.