O ile niepotrzebne straty mniej bolą w czasach dobrej koniunktury na rynku żywca wieprzowego, o tyle leczenie, spadek przyrostów zwierząt czy upadki potrafią poważnie zdołować końcowy rachunek ekonomiczny stada przy gorszych cenach rynkowych. Dlatego branża żywieniowa robi wiele, by prosięta mogły dotrwać w jak najlepszej kondycji zdrowotnej do momentu odsadzenia, a następnie łagodnie przez niego przejść, aby w czasie tuczu potencjał genetyczny tych zwierząt mógł się ujawnić w wysokich przyrostach, dobrym wykorzystaniu paszy, a końcowo – bardzo dobrej jakościowo tuszy.
Eksperci żywieniowi, działy badań i rozwoju koncernów skupiają się na dostarczeniu kompleksowej paszy pod względem jakościowym i zbilansowania wartości odżywczych dla prosiąt w tym czasie, mimo tego, że w tym okresie pobierają jej niewiele. W mieszankach włączany jest szereg dodatków prozdrowotnych i funkcjonalnych, jak pre- i probiotyki, immunoglobuliny, zakwaszacze, dodatki ziołowe. Wsparcie organizmów prosiąt, ich odżywienia i budowania odporności, do ok. 28. dnia życia odbywa się dziś nie tylko na drodze wsparcia odporności prosiąt, ale i ich matek, tak aby mogły tuż po porodzie wytworzyć pokarm w odpowiedniej jakości, ale i ilości, co przy wysokoplennych rasach bywa czasami wyzwaniem.
Dlatego też sprawdzamy, co dziś doradzają firmy zajmujące się żywieniem trzody chlewnej. W rozmowach żywieniowcy jednoznacznie podkreślają, że zadbanie o dobry wynik w odchowie prosiąt to proces złożony m.in. z zapewnienia optymalnych warunków środowiskowych, żywieniowych oraz maksymalnego ograniczenia czynników wywołujących infekcje i pogarszających stan zdrowia. – Pobranie odpowiedniej ilości siary w pierwszych dniach życia ma kluczowe znaczenie dla prawidłowego rozwoju i przeżywalności zwierząt. Wsparcie pozytywnej mikroflory przewodu pokarmowego oraz stymulowanie rozwoju naturalnej odporności prosiąt pozwalają ograniczyć rozwój bakterii patogennych oraz występowanie biegunek. Obecnie jest to bardzo istotna kwestia, gdyż przed branżą trzody chlewnej stoi wiele ograniczeń związanych m.in. z koniecznością wycofania leczniczych poziomów tlenku cynku z paszy. Ponadto narastający problem antybiotykoodporności prowadzi do ograniczenia lub nawet całkowitego wycofania niektórych grup antybiotyków ze stosowania dla zwierząt – podkreśla w rozmowie Maciej Janus, doradca żywieniowy firmy AdiFeed.
Maciej Janus, doradca żywieniowy AdiFeed
Zwiększenie efektywności w odchowie prosiąt możemy uzyskać poprzez odpowiednie postępowanie z lochami już w okresie prośności. Optymalne żywienie loch prośnych oraz m.in. wykonywanie szczepień na główne choroby zakaźne pozwalają ograniczyć wiele problemów zdrowotnych nowo narodzonych świń. Stosowanie probiotycznych szczepów żywych aktywnych drożdży Saccharomyces cerevisiae typu boulardii (Levucell SB) w żywieniu loch zmniejsza stres przedporodowy, likwiduje problemy z zaparciami i skraca czas trwania porodu. Dodatkowo poprawia się mleczność loch i zwiększa się poziom zawartości immunoglobulin (IgG, IgA, IgM) w siarze nawet o 62 proc. (IgG) na 24 h po porodzie. Jakość i ilość pobranej siary przez prosięta istotnie wpływają na wzrost ich odporności oraz zmniejszenie śmiertelności. Dodatkowo stosowanie Levucell SB w żywieniu prosiąt pozwala ograniczyć problemy z biegunkami powodowane przez patogenne bakterie z rodzaju Clostridium, niszcząc wydzielane przez nie toksyny.
Zwiększenie integralności jelit wpływa na poprawę stanu nabłonka, wysokość kosmków jelitowych i lepsze wchłanianie składników pokarmowych. Co więcej, w sytuacji konieczności stosowania antybiotykoterapii, żywe, aktywne drożdże Saccharomyces cerevisiae typu boulardii są w stanie cały czas wykazywać wysoką skuteczność we wsparciu pozytywnej mikroflory jelit. W celu zwiększenia bezpieczeństwa zdrowotnego prosiąt polecamy również stosowanie produktów fitogenicznych. Wyciągi ziołowe bogate w fitoncydy i olejki eteryczne przyczyniają się do pobudzenia systemu odpornościowego świń, wpływając na wytwarzanie przeciwciał. Substancje aktywne wzmacniają i chronią prosięta narażone na działanie potencjalnych patogenów. Wzmagają wydzielanie soków trawiennych i poprawiają apetyt, zapewniając tym samym wysokie przyrosty dobowe. Produkty te są naturalne i z powodzeniem wykorzystywane w celu ograniczenia stosowania antybiotyków, jak również w programach produkcji całkowicie bez antybiotyków.
Maciej Woźniak, Kierownik Sektora Trzoda Chlewna, Trouw Nutrition
Dzisiaj na fermach spotykamy się z plennymi rasami loch, które rodzą bardzo liczne mioty, jednak o niskiej masie urodzeniowej. Wiadomo, że poziom produkcji mleka, jaki fizjologicznie może osiągnąć locha przy tak licznych miotach, jest po prostu za mały. Dlatego pojawia się konieczność, by wspomagać prosięta preparatami, które będą z łatwością pobierać. Jednocześnie zależy nam na dostarczeniu energii wraz z paszą i poprawie przyrostów młodych. Na ten czas proponujemy 3 różne preparaty. Pierwszy z nich, dla najmłodszych, czyli Milkiwean Yoghurt, można zacząć podawać już od pierwszego dnia życia, tuż po pobraniu siary. Jest podawany w formie płynnej, a prosięta chętnie go spożywają. W okolicach 12.-14. dnia życia w formie płynnej lub sypkiej zaczynamy podawać Milkiwean Piccolo, do ok. 20. dnia życia. Na koniec odchowu przy maciorze wprowadzamy już paszę sypką Milkewean Precoce, podając ją do odsadzenia. Przy licznych miotach możemy odchować prosięta ważące średnio 7-7,5 kg, w ok. 28. dniu życia.
Oczywiście, nie każdy hodowca ma możliwość podania paszy w formie płynnej, dlatego wówczas od 5.-7. dnia życia można zacząć przyzwyczajać prosięta do paszy sypkiej. W pierwszych dniach zapewne nie będą jej pobierały, jednak z czasem się przyzwyczają, a przy odsadzeniu nie będzie to już stanowiło żadnego problemu. Seria Milkiwean to mieszanki paszowe uwzględniające dodatki prozdrowotne, głównie z kombinacją probiotyków i zakwaszaczy (MCFA i SCFA średnio- i krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe w odpowiednich proporcjach). Doradzamy hodowcom, by podawać prosiętom kompleksowe pasze, produkty zawierające już funkcjonalne dodatki paszowe. W codziennej pracy na fermach ciężko jest podać oddzielnie te wszystkie preparaty, zwykle trzeba je podać indywidualnie do pyszczka. Wiadomo, że jest to dodatkowa praca, a czasami dodatkowa osoba do pracy w dużych obiektach.
Dr Andrzej Sobieraj, Leiber
Na czas odchowu prosiąt proponujemy preparat oparty na ścianach drożdży piwowarskich Saccharomyces cerevisiae (Biolex). Możemy go stosować jako komponent prestarterów, ale też zalecany jest w żywieniu loch. Preparat zawiera mannanooligosacharydy, prebiotyki. Wpływają one korzystnie na wiązanie mikotoksyn, które potrafią być znaczącym problemem w rozrodzie loch, jak i odchowu zwierząt rosnących. Substancje te docierają do jelita grubego i stanowią substraty do odżywienia pozytywnych dla zdrowia, naturalnie występujących w przewodzie pokarmowym szczepów bakterii. Jeśli będziemy podawali lochom przed narodzeniem młodych betaglukany, będziemy jednocześnie stymulować większą produkcję przeciwciał w siarze.
Komentarze