W przypadku wozów asenizacyjnych z próżniowym układem napełniania, dostępnych w ofercie firmy Joskin do tej pory, kompresor zasysał powietrze „z boku” w przedniej części maszyny. Jak mówią przedstawiciele firmy – takie rozwiązanie miało kilka wad. Przede wszystkim powodowało „pobieranie” przez kompresor pyłu wytworzonego przez koła ciągnika.

- Chcieliśmy jeszcze lepiej ochronić kompresor przed kontaktem z kurzem, a zatem zdecydowaliśmy się na wprowadzenie do naszej oferty wozów w wersji Eco Line. Maszyny są wyposażone w dodatkowy zawór boczny oraz filtr samoczyszczący. Wraz z zamontowaniem dodatkowego filtra wlot powietrza został umieszczony w nowym miejscu - w górnej, przedniej części wozu, przez co do kompresora trafia jeszcze mniej pyłu – mówi Adam Chmurak z firmy Joskin Polska.

Jak zapewniają przedstawiciele firmy - dzięki zastosowaniu dodatkowego filtra, kompresory montowane w wozach serii Eco Line są również lepiej wygłuszone, co ma wpływ na wyższy komfort pracy wozem.

- Ponadto obok nowego filtra znajduje się dodatkowy zbiornik „wychwytujący” olej, który jest wykorzystywany do smarowania kompresora, a który w niewielkich ilościach przedostaje się ze strumieniem powietrza. Dzięki temu  do minimum ograniczono zjawisko „wyrzucania” oleju przez wlot powietrza – co przyczynia się do ochrony środowiska naturalnego i pozwala na pracę wozu bez ryzyka zabrudzenia podłoża olejem - podsumowuje Chmurak.

Filtr jest samoczyszczący i przewidziany na całą żywotność beczki, nie ma potrzeby jego wymiany czy obsługi. Cena wozów asenizacyjnych w wersji Eco Line, które są dostępne ze zbiornikami o pojemności od 4 do 12 tys. l, względem produktów w wersjach standardowych nie uległa zmianie.