Ziarno jest dostarczane do zagłębień w kształcie lejów w tarczy wysiewającej. Do otworów wpada więcej nasion (na przykład nawet 3-4 ziarna kukurydzy) - ten cały proces jest przeprowadzany mechanicznie. Nad obracającą tarczą znajduje się dysza, która kieruje sprężone powietrze w otwory. Wtedy nadmiar nasion jest wydmuchiwany - w zagłębieniu pozostaje tylko jedno ziarnko, które jest dociskane w głąb otworu. - Dzięki zastosowaniu takiej technologii, siewniki mogą pracować bardzo precyzyjnie z prędkościami nawet 15 km/h. Oczywiście taka prędkość jest możliwa do uzyskania przy bardzo dobrze przygotowanej, wyrównanej powierzchni pola - tłumaczy Westeinde.
Dla każdego rodzaju roślin przygotowany jest odpowiedni rodzaj tarczy wysiewającej. Jednostki wysiewające mogą być napędzane mechanicznie lub elektrycznie. W drugim przypadku, w silnik elektryczny wyposażony jest każdy aparat wysiewający. To pozwala m.in. na precyzyjne ustawienie aparatów odrębnie poszczególnych rodzajów nasion oraz sterowanie poszczególnymi sekcjami siewnymi odrębnie.
Komponety do siewnika są produkowane w polskim oddziale firmy Kongskilde, a do montażu wysyłane są do Niemic.
Komentarze