Właściciel takich marek jak Fendt, Massey Ferguson czy Valtra ogłosił we wtorek 16 maja, że po ataku firma cały czas próbuje przywrócić działanie systemów i operacji biznesowych. Na razie wszystko idzie zgodnie z planem.

Większość zakładów produkcyjnych i poszczególnych działów, których dotyczył problem, wznowiło już działalność operacyjną. Niektóre w zeszłym tygodniu inne w tym tygodniu. Pozostałe zakłady rozpoczną normalną pracę w ciągu najbliższych dni.

Nie wyciekły dane prywatne

AGCO próbuje zbadać jakie dane wyciekły na zewnątrz i cały czas ocenia zakres i konsekwencje utraty. Jednak przedstawiciele firmy uspokajają, że spółka nie prowadzi działalności detalicznej, więc w bazach danych nie ma informacji o konkretnych klientach i informacji prywatnych.

Dokładne szkody spowodowane cyberatakiem ransomware będą wymagały bardziej dogłębnych i dłuższych działań naprawczych. W informacji przesłanej do mediów koncern zapowiedział, że będzie w stanie złagodzić straty produkcyjne spowodowane cyberatakiem poprzez zwiększenie produkcji w pozostałej części 2022 r.

Cyberataki będą normą

Eksperci twierdzą, że cyberataki będą coraz częstsze i firmy muszą się na to przygotować. W zeszłym roku takich przypadków odnotowano mnóstwo. Do największych należało zaatakowanie we wrześniu 2021 r. amerykańskiego dostawcy usług rolniczych New Cooperative Inc. czy grudniowa kradzież danych z serwerów firmy Volvo. 

W 2021 r. zaatakowano także francuską firmę Lactalis, producenta szampana Laurent Perrier czy koncern Molson Coors, drugi co do wielkości browar w Stanach Zjednoczonych. Zaatakowany z wykorzystaniem ransomware został także największy na świecie producent wołowiny i drobiu, brazylijski JBS Food.

Raport CrowdStrike z 2021 r. wykazał, że ze 160 śledzonych przez firmę grup hakerskich 13 zostało zidentyfikowanych jako atakujące przemysł rolniczy. Zaś FBI poinformowało, że w 2021 r. w Stanach Zjednoczonych doszło do co najmniej ośmiu włamań na firmy rolnicze.