Coraz więcej producentów maszyn kładzie nacisk na rozwiązania pozwalające na efektywne wykorzystywanie wody. Miniony sezon dobitnie pokazał jak druzgocące mogą być susze. Do firm, które podjęły "walkę o wodę" dołączyła firma AVR.
Już od następnego sezonu, sadzarki do ziemniaków z rodziny Ceres o pojemności zbiornika do 3500 kg (rozstaw 4x75 cm) oraz 4000 kg (rozstaw 4x90 cm) będzie można doposażyć w dodatkowy system przeciwdziałający erozji gleby opracowany przez firmę AVR.
System składa się z wózka, na którym został zainstalowany napędzany hydraulicznie wałek z krzywkami wprawiającymi w ruch (góra - dół) metalowe elementy przypominające szpatułki. Powoduje to powstawanie niewielkich kopczyków ziemi pomiędzy redlinami, których celem jest zapobieganie erozji na pochyłych polach. Maszyna przypomina nieco tzw. mechaniczną łopatę.
Elementy metalowe są wyposażone w zabezpieczenie na sprężynach, które wywierając nacisk na czerpaki zapobiegają ich uszkodzeniu w przypadku trafienia na kamień. Prędkość pracy jak i nacisk sprężyn oraz wysokość ustawienia łopat mogą być regulowane. Cały system można przesuwać w górę i w dół. Nowy element ma być kompatybilny także z AVR GE-Force.
Premiera nowego systemu odbyła się podczas 19 wystawy Interpom 2018 w belgijskim mieście Kortrijk.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (2)