Często wspominamy o nowych pojazdach rolniczych na wodór, metan i prąd. Wszystkie alternatywne źródła energii mają swoje plusy i minusy. Jednym z minusów jest często dostęp do paliwa.

Czytaj więcej
Jeden dzień w gospodarstwie z elektrycznym TransitemO problemach z dostępnością na terenach wiejskich wspominaliśmy wielokrotnie. Traktor New Holland T6.180 Methane Power stacjonujący w firmie Agros-Wrońscy musi być tankowany w MPK w Częstochowie, czyli kilkadziesiąt kilometrów od siedziby przedsiębiorstwa. Testując elektrycznego Transita w gospodarstwie oddalonym o ok. 50 km od Warszawy mieliśmy spory problem ze znalezieniem stacji szybkiego ładowania, a jeśli mielibyśmy do dyspozycji wodorowy sprzęt to tankowanie byłoby już prawdziwą ekwilibrystyką, gdyż w Polsce są zaledwie dwie komercyjne stacje z wodorem.
Rozporządzenie AFIR to część Fit for 55
AFIR, czyli Alternative Fuel Infrastructure Regulation jest częścią pakietu Fit For 55, który dostosowuje unijne prawo do redukcji emisji gazów cieplarnianych w UE o co najmniej 55 proc. do 2030 r. Nie wiemy czy uda się uzyskać ten wynik i czy cele zapisane w AFIR zostaną zrealizowane do 2030 r. w Polsce, ale jeśli pojazdy elektryczne i napędzane wodorem oraz metanem są już rzeczywistością to przyjęte regulacje trzeba uznać z pozytywne.
Stacje dla elektryków co 60 km
Niedawno na polskim rynku pojawił się pierwszy pickup napędzany silnikiem elektrycznym, a dostawczaki na prąd to już norma i produkują je wszystkie wiodące marki. Zatem również rolnicy mogą przejść na elektryczność, choć jak udowodnił to nasz test, będzie to droga niełatwa i przede wszystkim droga.

Czytaj więcej
Fendt e100 Vario - tak jeździ ciągnik elektrycznyWedług AFIR punkty ładowania mają być zbudowane co najmniej co 60 km na drogach głównych (dla samochodów osobowych i ciężarowych poniżej 3,5 t – do końca 2025 r., dla samochodów ciężarowych powyżej 3,5 t – do końca 2030 r.). Co więcej dla TIR-ów i innych ciężarówek mają być zbudowane przynajmniej 2 punkty ładowania na każdym większym parkingu przy drogach głównych do roku 2027, a do roku 2030 nawet 4 takie miejsca.
Jeśli chodzi o wodór, który przebojem wchodzi do rolnictwa, ale także do transportu drogowego mają zostać utworzone stacje tankowania co 200 km na drogach głównych, do 2030 r. oraz przynajmniej jeden punkt tankowania przy węźle miejskim.
Co ważne nie zapomniano o miejscach tankowania skroplonego metanu, które mają pojawić się w podobnych odstępach kilometrowych co wodór. Ekolodzy i miłośnicy alternatywnych paliw nie są zadowoleni z pojawienia się metanu w rozporządzeniu, gdyż uważają, że paliwo to jest pozyskiwane z zasobów naturalnych ziemi, wiec trudno tu mówić o dekarbonizacji. Naszym zdaniem na razie w żadnym z tych paliw nie możemy mówić, ze przyczynia się do dekarbonizacji, gdyż pozyskiwane są dzięki elektrowniom węglowym. Przypominamy ekologom, że metan może być pozyskiwany z biogazu, czyli mieszaniny gazów powstałych w wyniku rozkładu materii organicznej.
Koniec z aplikacjami i innymi blokadami
Będzie łatwiejszy dostęp do "tankowania"
Każdy kto jeździł elektrykiem wie, że prawdziwą plagą są aplikacje, specjalne programy, a nawet umowy na „tankowanie” prądu. Takie procedery utrudniają ładowanie, wydłużają czas spędzony na stacji, już nie mówiąc o konieczności posiadania kilku aplikacji w załadowanym programami smartfonie. Zatem rozporządzenie wprowadza konieczność usługi ładowania i tankowania bez konieczności zarejestrowania się u operatora danego punktu lub innego nawiązania z nim stosunków handlowych. Po prostu tankowanie lub ładowanie ma się odbywać jak w przypadku silników spalinowych i paliw kopalnych – szybko i sprawnie.
Inną sprawą jest szybkość dostosowania infrastruktury do przepisów. Nie będzie to łatwe, bo AFIR zostanie ogłoszone już jesienią br.
- Rozporządzenie zostanie ogłoszone w Dzienniku Urzędowym UE. Regulacje będą obowiązywały po 6 miesiącach od dnia ogłoszenia. Oznacza to, że kraje takie jak Polska mają ekstremalnie mało czasu na implementację. A wyzwań mamy wiele - to między innymi dostępność przyłączy elektroenergetycznych na MOP-ach, a w praktyce jej brak – mówi cytowany w komunikacie prasowym Polskiej Izby Rozwoju Elektromobilności Krzysztof Burda, prezes zarządu PIRE.
Komentarze