Od polskiej premiery przekładni bezstopniowej AutoCommand w ciągnikach New Holland minęło właśnie dwa lata. Od tamtej pory, z tego typu przekładnią, sprzedano w kraju około 80 maszyn. Trzeba zaznaczyć, że były to ciągniki T7000 dużej mocy – oferowane z silnikami  od ponad 200 KM.

- Zainteresowanie ciągnikami z przekładnią AutoCommand jest bardzo duże – mówi Łukasz Chęciński, menadżer ds. produktu New Holland Polska. – Od użytkowników tych maszyn słyszymy wiele pozytywnych opinii na ich temat. Za najważniejsze atuty rolnicy uznają oszczędność w zużyciu paliwa i wysoki komfort pracy. Wielu też docenia możliwość uzyskania małych prędkości pracy, rzędu 30 m/h – tłumaczy.

Obecnie przekładnie AutoCommand dostępne są w ciągnikach nowej serii T7, już w modelu o mocy znamionowej 125 KM (T7.170). Nie jest to jednak jedyna opcja wyboru przekładni. Począwszy od modelu T7.175 do T7.210 można wybrać RangeCommand (19/6; 3 zakresy po 6 biegów) lub PowerCommand (19/6; jeden zakres). W większych ciągnikach – od T7.220 do T7.270, dostępny jest PowerCommand i AutoCommand.

Różnica w cenie między ciągnikami tej samej mocy z przekładnią PowerCommand a bezstopniową PowerCommand to około 16 tys. zł netto. Biorąc pod uwagę całkowity koszt zakupu ciągnika, dopłata może stanowić zaledwie 2-3-proc. odsetek całkowitej ceny.