Solinftec powstał w 2007 r. Firma założona przez dwóch kubańskich inżynierów specjalizuje się w tworzeniu robotów i narzędzi cyfrowych dla rolnictwa. Ich rozwiązania stosowane są do zarządzania uprawami łącznie na 12 mln ha m.in. w Brazylii, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i krajach Ameryki Łacińskiej.
Robot do eliminacji szkodników to kolejna maszyna tej firmy, która wcześniej opracowała autonomiczne urządzenie do standardowych oprysków.
Robot rolniczy Solix Hunter
Maszyna używa określonych długości fal światła w celu wabienia owadów, by w czasie nocy eliminować szkodniki, bez zagrożenia dla pożytecznych zapylaczy.
Robot wędrując autonomicznie po polu w czasie nocy zwalcza szkodniki jeszcze przed fazą składania przez nie jaj. Zapylacze przeprowadzają ten proces i są aktywne w ciągu dnia, dlatego praca robota byłaby ryzykowna dla tych pożytecznych owadów.

Robot rolniczy zwalczający owady
Agrobot działa na zasadzie monitoringu. Lustrując uprawę identyfikuje szkodniki (m.in. gąsienice, pluskwy, ryjkowce) i następnie je eliminuje. Maszyna jest zaprojektowana do głównych upraw prowadzonych w Brazylii, takich jak soja, kukurydza, trzcina cukrowa i bawełna.
− Naszym celem w Solinctec jest przewidywanie problemów producentów rolnych. Dlatego opracowaliśmy Huntera, który łączy pokładową platformę zwiadowczą, która monitoruje uprawy i jednocześnie emituje wstrząsy, aby przerwać cykl reprodukcji owadów — powiedział André Garcia z firmy Solinftec.
Robot, jak na maszyny innowacyjnego rolnictwa przystało, ma tę zaletę, że jest neutralny dla środowiska: zanieczyszczenie wód jest wyeliminowane, a owady zapylające są bezpieczne.

Czytaj więcej
Tak zmieniły się studia rolniczeTwórcy robota, mówią, że jest to urządzenie dla rolników, którzy preferują ochronę zintegrowaną (IPM), która zakłada m.in. aby używać środków biologicznych, gdy jest to możliwe, a środków chemicznych dopiero wtedy, gdy jest to konieczne.

Panele fotowoltaiczne w agrobocie
Hunter zasilany jest energią z paneli solarnych. Jest zintegrowany z platformą producenta, na którą urządzenie przesyła informacje z monitoringu upraw, m.in. wskaźników edafoklimatycznych - czyli organizmów żywych, żyjących w przypowierzchniowej części gleby.
Urządzenie kosztuje ok. 50 tys. euro

Czytaj więcej
Zielone Agro Show – galeria zdjęć z pierwszego dnia
Czytaj więcej
Aplikacja do zarządzania żniwami zielonkowymi Pöttinger
Komentarze