Tego jeszcze w Europie nie było. Wprawdzie Case IH z serii Magnum wyposażony w kamery, czujniki i radary Ravena był już pokazywany, np. na targach SIMA 2022, ale nigdy nie było pokazów w ruchu.

Czytaj więcej
Autonomiczny Case IH Magnum?Co innego w USA. Tam zarówno maszyny Case IH (ciągnik i rozsiewacz samojezdny Trident) oraz ciągniki New Holland jeździły już na polu wykorzystując system autonomiczny Ravena.
Rozsiewacz serii Trident o mocy 390 KM był pierwszym autonomicznym rozsiewaczem w branży rolniczej na świecie. Jego premiera odbyła się podczas targów Farm Progress Show 2022.
Pierwszy pokaz autonomicznej jazdy ciągnika w Europie
W środę 6 września w okolicy pałacu Grafenegg w Austrii wreszcie się udało wprawić w ruch ciągnik bez operatora. Traktor najpierw podjechał pod restaurację, w której zgromadzeni byli dziennikarze, a potem pojawił się na pobliskim polu, gdzie uprawiał ziemię za pomocą najnowszego kultywatora TopDown 500 z systemem E-services firmy Vaderstad.
Ciągnik Case IH Magnum z systemem Raven Autonomy umożliwia pełną kontrolę nad prędkością pojazdu, jego zadaniami i innymi parametrami. Traktor posiada specjalny pakiet z oprogramowaniem naprowadzania i sterowania, kontroli napędu, percepcji i planowania ścieżki. Składa się na to kilka elementów, takich jak: GPS, kamery 360, radar z przodu pojazdu i inne urządzenia, które współgrają ze sobą.
Permanentna inwigilacja
W systemie Raven Autonomy operatorzy mogą wykonać wszystko z urządzenia mobilnego: zaplanować, a potem wykonać całą operację polową w oparciu o zmapowane granice pola. System percepcji Raven Autonomy, dzięki serii zaawansowanych kamer i systemu radarowego, stale kontroluje otoczenie maszyny (w promieniu 360 stopni) pod kątem przeszkód i inicjacji ruchu podczas pracy.
W przypadku jakiś problemów traktor zatrzyma się i wyśle zawiadomienie do zdalnego operatora. Dzięki kamerom i wglądowi we wszystkie parametry maszyny operator będzie mógł podjąć decyzję czy można kontynuować pracę.
Do całości dochodzi także możliwość zdalnego przeglądania różnorodnych funkcji maszyny, w tym między innymi poziomu paliwa, poziomu płynu AdBlue, prędkości, obrotów, informacji z uniwersalnego terminala czy diagnostycznych kodów usterek.
To tylko pokaz możliwości
Na razie system nie jest gotowy do sprzedaży. Chodzi głównie o przepisy, które nie nadążają za twórcami sprzętu. Najprawdopodobniej łatwiej będzie sprzedawać tego rodzaju pojazdy w USA, a Europa związana przepisami i regulacjami będzie musiała poczekać nieco dłużej.
Autonomiczny jeżdżący w parku pałacowym i na polu w Grafenegg był tylko ciekawostką pokazującą możliwości koncernu CNH Industrial oraz zwróceniem uwagi na brak operatorów w całej branży.

Więcej na ten temat, a także na temat maszyny TopDown 500 Vaderstada i innych nowościach z pokazów "Farming Red" w Austrii pokażemy w nadchodzącym tygodniu.
Komentarze