Firma Claas postanowiła się nie rozdrabniać i podczas konferencji prasowej zorganizowanej w gospodarstwie Gut Wetterade i Gut Helmstorf, niedaleko Kilonii w Szlezwik Holsztynie zaprezentowała szereg ważnych nowości na sezon 2023.

Trzeba przyznać, że okoliczności przyrody w gospodarstwach Gut Wetterade i Gut Helmstorf od pokoleń należących do rodziny Buchwaldt dodawały niesamowitego klimatu. Piękna sceneria zabytkowych stodół, obór i budynków gospodarczych, wokół stare drzewa, za nami pola nieskoszonego, czekającego na nowe Lexiony, zboża, zrobiło idealny anturaż dla nowoczesnych maszyn Claasa.

Lexion z ważnymi poprawkami

Najważniejszą maszyną zaprezentowaną w okolicy Kilonii był zmodernizowany kombajn Claas Lexion. Mimo że maszyna nie zdążyła się jeszcze zestarzeć od poprzednich poprawek to na przyszły sezon przygotowano całkiem sporo zmian.

Najważniejsze zmiany dotyczą kombajnów Lexion. Maszyny otrzymały mocniejsze silniki, większe zbiorniki na ziarno oraz nową kabinę, fot. K.Pawłowski
Najważniejsze zmiany dotyczą kombajnów Lexion. Maszyny otrzymały mocniejsze silniki, większe zbiorniki na ziarno oraz nową kabinę, fot. K.Pawłowski
Od roku modelowego 2023 w ofercie pojawi się Lexion 8600, wysokowydajny kombajn hybrydowy o szerokości układu omłotu 1700 mm. Pojawią się także maszyny do zadań specjalnych czyli Lexion 5500 Montana i 7700 Montana, które mogą pracować na pofałdowanym terenie, dokładnie takim jak w Gut Wetterade.

Ze zmian widocznych gołym okiem trzeba wyróżnić nową kabinę, a z technicznych większą moc silnika i powiększoną pojemność zbiornika ziarna w większości modeli.

Prezentowane w Gut Wetterade Lexiony zostały zmodernizowane, ale to nadal ta sama seria, zaprezentowana latem 2019 r., z młocarnią APS Synflow Walker i APS Synflow Hybrid.

Więcej mocy z silników MAN

Nowe Lexiony 8600 i 8600 Terra Trac wejdą do oferty jako jedne z większych i wydajniejszych maszyn Claasa. Przy szerokości otworu 1700 mm i mocy silnika 549 KM z wysokowydajnego 6-cylindrowego silnika MAN D26 Stage V o pojemności 12,4 l obie maszyny znajdują się bezpośrednio nad modelem 7700 z otworem 1420 mm.

Będzie więcej przestrzeni na głowę i stopy, a w opcji będzie do wyboru nawet skórzany fotel obracany o 30 stopni w obie strony. Do tego lepsza widoczność, dzięki większym szybom przednim i bocznym, cieńszym słupkom A oraz wspornikowym lusterkom, fot. K.Pawłowski
Będzie więcej przestrzeni na głowę i stopy, a w opcji będzie do wyboru nawet skórzany fotel obracany o 30 stopni w obie strony. Do tego lepsza widoczność, dzięki większym szybom przednim i bocznym, cieńszym słupkom A oraz wspornikowym lusterkom, fot. K.Pawłowski
Przy okazji zmian modele Lexion 8800 i 8700 otrzymały silniki MAN D42 o pojemności 16,2 l z modelu 8900. Oba kombajny mogą się teraz pochwalić mocą do 626 KM (Lexion 8600) oraz 700 KM (Lexion 8800).

Wygoda, elektronika i dobre widoki

To co zwraca największą uwagę w kombajnach przygotowanych na sezon 2023 to oczywiście nowa generacja kabin, znanych już z Trionów zaprezentowanych w 2021 r. Co to oznacza dla operatora? Od teraz będzie więcej przestrzeni na głowę i stopy, a w opcji będzie do wyboru nawet skórzany fotel obracany o 30 stopni w obie strony. Do tego lepsza widoczność, dzięki większym szybom przednim i bocznym, cieńszym słupkom A oraz wspornikowym lusterkom.

Wiele zmieni także 12-calowy terminal Cebis o wysokiej rozdzielczości z wyświetlaczem HD. Z ciekawostek warto wymienić jeszcze opcjonalnie dostępne takie "bajery" jak: lodówka o pojemności 30 l, 360-stopniowy pakiet oświetlenia LED, a także pakiet multimedialny z subwooferem i mikrofonem na gęsiej szyi. Zatem po żniwach będzie można imprezować już na polu.

Duży nacisk podczas prezentacji postawiono na nowy terminal Cemis 1200 wyposażony w GPS Pilot do automatycznego kierowania znajdujący się w prawej części kabiny. Oprócz w pełni zautomatyzowanego sterowania umożliwia on zarządzanie zamówieniami i dokumentacją online.

Nowości w segmencie maszyn żniwnych uzupełnia nowy heder serii Vario wyposażony w technologię Cemos Auto Header, która została w tym roku nagrodzona srebrnym medalem przez Komisję Innowacji Agritechnica.
Cemos Auto Header automatycznie dostosowuje ustawienia przyrządu żniwnego do odpowiednich warunków omłotu, wyręczając tym samym operatora, który do tej pory musiał ustawiać sprzęt ręcznie. Praca jest kontrolowana na podstawie danych pomiarowych z czujnika laserowego Field Scanner zamontowanego na dachu kabiny.

Coś więcej niż przystawka do kukurydzy

Światową premierą spotkania w Szlezwik Holsztynie było przedstawienie dziennikarzom nowej przystawki do kukurydzy Corio Stubble Cracker. Łamacz ścierniska zintegrowany w zrywaczu kukurydzy oszczędza kolejnych operacji na polu.

Corio Stubble Cracker - łamacz ścierniska zintegrowany w zrywaczu kukurydzy, fot. K.Pawłowski
Corio Stubble Cracker - łamacz ścierniska zintegrowany w zrywaczu kukurydzy, fot. K.Pawłowski
By skutecznie obrobić ściernisko, a tym samym zapobiec przezimowaniu larw omacnicy prosowianki, po zbiorze kukurydzy często konieczne są dalsze operacje z mulczerem, walcem nożowym lub innymi maszynami. 

Stubble Cracker pracuje z jednym talerzem obrotowym na rząd, który jest wyposażony w dwa masywne, specjalnie opracowane i powlekane bijaki. Niezwykle skutecznie rozgniatają i rozszczepiają one wszystkie resztki pożniwne poniżej pierwszego międzywęźla. Ich powłoka umożliwia długi czas pracy przy jednoczesnym krótkim czasie przezbrajania i niewielkich kosztach konserwacji. Jako pierwsza przystawka do kukurydzy na świecie integruje w jednej maszynie heder i przystawki do obróbki ścierniska. Jeden przejazd załatwi wiele spraw.

Nowe warianty Varianta

Kolejną nowością w katalogu Claasa będą nowe prasy zwijające Variant 500 ze zmiennymi komorami prasowania. Maszyny wyróżniają się większą kontrolą ciśnienia prasowania, większymi oponami dbającymi o mniejsze ugniatanie gleby, uproszczoną konserwacją i nowym designem.

Inżynierowie z francuskiego Metz-Woippy, gdzie powstają prasy, opracowali nową regulację ciśnienia prasowania. Obejmuje ona nowy blok sterowania hydraulicznego z niezależnymi przewodami dla obu ramion napinających. Dzięki temu pomiar zarówno pozycji, jak i ciśnienia prasowania dla obu ramion może być wykonywany niezależnie. Nowe oprogramowanie sterujące zapewnia również większą gęstość beli w zewnętrznej części, które lepiej chroni finalny produkt przed warunkami atmosferycznymi.

Do katalogu na rok 2023 wchodzi również prasa zwijająca Variant serii 500. Maszyna jest szybsza, potrzebuje mniej atencji ze strony właściciela, a także została zmieniona pod względem samego wyglądu, fot. K.Pawłowski
Do katalogu na rok 2023 wchodzi również prasa zwijająca Variant serii 500. Maszyna jest szybsza, potrzebuje mniej atencji ze strony właściciela, a także została zmieniona pod względem samego wyglądu, fot. K.Pawłowski

Z praktycznych zmian warto wspomnieć, że rolkę siatki aplikuje się teraz o 25 cm niżej niż w poprzedniej generacji maszyny, co umożliwia łatwą i bezpieczną wymianę. Ponad to wszystkie Varianty standardowo wyposażono w złącza Kennfixx, które dzięki podziałowi oznaczonemu kolorami umożliwiają łatwe i szybkie podłączenie.

To nie koniec zmian. Maszyny wyposażono w nowe centralne smarowanie olejem z nowym zbiornikiem oleju i inną, mechanicznie napędzaną, pompą olejową. Wydłużyło to interwały smarowania i uprościło codzienną pracę z urządzeniem.

Ewolucja prasy kostkującej

Pewne zmiany objęły także prasę kostkującą Quadrant Evolution z technologią Fine Cut obchodzącą w tym roku jubileusz 20-lecia.

Zmiany dotknęły także najnowszą wersję prasy kostkującej Quadrant, którą m. in. wyposażono w nowy układ napędowy z udoskonalonym kołem zamachowym, fot. K.Pawłowski
Zmiany dotknęły także najnowszą wersję prasy kostkującej Quadrant, którą m. in. wyposażono w nowy układ napędowy z udoskonalonym kołem zamachowym, fot. K.Pawłowski
Maszyna od nowego sezonu będzie miała nowy układ napędowy z udoskonalonym kołem zamachowym. Będzie mogła być fabrycznie wyposażona w nowy montowany z przodu rozdrabniacz firmy Müthing, a także zostanie wyposażona w hydrauliczny napęd podbieracza oraz Power Feeding System.

Udoskonalone ładowarki

W nadchodzącym sezonie nie zabraknie także zmian w ładowarkach. Nie jest tajemnicą, że powstające od 2018 r. ładowarki Claas produkowane są we współpracy z firmą Liebherr. Wszystkie nowości, zarówno ładowarki kołowe, jak i teleskopowe, powstają w fabryce partnera firmy Claas.

Claas po prezentacji mniejszych i największych ładowarek kołowych w zeszłych latach, w okolicy Kilonii zaprezentował nową serie maszyn średniej wielkości Torion 1285, 1611 i 1611 P. Premierowe ładowarki kołowe wyróżniają się nie tylko większą mocą silnika, ale także nowym przodem z mocniejszym ramieniem podnoszącym i systemem Z-Kinematik.

Claas przedstawił także nowości wśród ładowarek kołowych średniej wielkości. Nowe maszyny mają nową hydraulikę, większą moc i design, fot. K.Pawłowski
Claas przedstawił także nowości wśród ładowarek kołowych średniej wielkości. Nowe maszyny mają nową hydraulikę, większą moc i design, fot. K.Pawłowski

Od teraz wszystkie trzy modele Torion ze średniej serii mają większą moc silnika oraz większe pompy napędowe i hydrostaty do napędu Varipower. Torion 1285 o mocy 158 KM zastępuje poprzednie modele Torion 1177 i 1410 o mocy odpowiednio 137 i 165 KM, natomiast Torion 1611 ma większą moc wynoszącą do 207 KM, zaś Torion 1611 P ma teraz nawet 252 KM mocy. Dzięki redukcji prędkości wyższy moment obrotowy jest już dostępny przy niskich prędkościach, co powinno pomóc rolnikom w codziennej pracy.

Scorpion drugiej generacji

Zmiany objęły również ładowarki teleskopowe Scorpion. Modele drugiej generacji wyposażono w czterocylindrowe silniki Deutz Stage V o pojemności 3,6 l w modelach Scorpion 732, 736, 741 i 746. Wymienione wyżej maszyny mają o 50 Nm większy moment obrotowy i wyższą moc wynoszącą do 142 KM. Modele Scorpion 741, 736, 732 pracują z hydrostatycznym napędem Varipower 2 znanym z Claasa Jaguar.

Ładowarki Scorpion drugiej generacji otrzymały mocniejsze silniki produkcji Deutza, opracowane wspólnie z firmą Liebherr. Premierowe maszyny wyróżniają się także wygodniejszą kabiną, fot. K.Pawłowski
Ładowarki Scorpion drugiej generacji otrzymały mocniejsze silniki produkcji Deutza, opracowane wspólnie z firmą Liebherr. Premierowe maszyny wyróżniają się także wygodniejszą kabiną, fot. K.Pawłowski
W zmienionych Scorpionach znajdziemy również nowy układ klimatyzacji, kolumnę kierownicy z regulacją kąta i wysokości oraz inny fotel kierowcy.

Kosimy w rytmie Disco

Wśród nowości przygotowanych dla maszyn zielonkowych zaprezentowano nową kosiarkę serii Disco 1010 Trend oraz Comfort. Jest to najszersza kosiarka zawieszana bez wysięgnika teleskopowego na rynku.

Nowa kosiarka Disco 1010 to najszersza maszyna doczepiana bez wysięgników teleskopowych. Sprzęt może być obsługiwany ciągnikiem w klasie ok. 150 KM mocy, fot. K.Pawłowski
Nowa kosiarka Disco 1010 to najszersza maszyna doczepiana bez wysięgników teleskopowych. Sprzęt może być obsługiwany ciągnikiem w klasie ok. 150 KM mocy, fot. K.Pawłowski
Unikatowe składanie wektorowe znane od 2021 r. z Disco 4400 Contour jest teraz dostępne w szerszej maszynie. Umożliwia to bezpieczną obsługę i transport lekkimi ciągnikami do 150 KM mocy. Alternatywnie do wersji Trend, topowy model Disco 1010 jest także dostępny w wariancie Comfort z hydrauliką Load-Sensing, obsługą Isobus z Cemis 700 i indywidualnym podnoszeniem w standardzie.

Wszystkie nowości na polu

Prezentacja wszystkich wspomnianych maszyn odbyła się pierwszego dnia spotkania, we wspaniale odnowionej stodole na terenie Gut Wetterade. Następnego ranka wybraliśmy się na pokazy w polu. Najpierw zobaczyliśmy w akcji kosiarki Disco 1010 oraz zgrabiarkę Claasa.

Potem przejechaliśmy na pole, gdzie czekały na nas Lexiony, również w wersji Montana, prasy Variant i Quadrant, w tym również jedna z pierwszych kostkarek tej serii wyposażona w system Fine Cut zagregowana z klasycznym już Xerionem 3000, obchodzącym w tym roku jubileusz 25-lecia. Trzeba przyznać, że obserwowanie zabytkowych maszyn przy pracy, wśród działających najnowszych konstrukcji sprawiło mi wiele radości. Zresztą nie tylko mi, bowiem Xerion z lat 90. był jedną z najbardziej obleganych maszyn pracujących tego dnia w polu.

Na pokazie pojawił się także Xerion 3000 obchodzący w tym roku 25-lecie produkcji. Został zagregowany z prasą kostkującą Quadrant 2200, która w tym roku obchodzi rocznicę 20-lecia zastosowania systemu Fine Cut, fot. K.Pawłowski
Na pokazie pojawił się także Xerion 3000 obchodzący w tym roku 25-lecie produkcji. Został zagregowany z prasą kostkującą Quadrant 2200, która w tym roku obchodzi rocznicę 20-lecia zastosowania systemu Fine Cut, fot. K.Pawłowski
Pokazy zorganizowano z wielką pompą. Na polu pracowały równocześnie cztery Lexiony, w tym dwie Montany na pagórkach, zza których widać było morze Bałtyckie. Na polu obok działała prasa Variant z nowej serii 500 oraz pomagająca uporać się z belami ładowarka Scorpion.

Na wzgórzu, kilkadziesiąt metrów dalej, swoją działkę obrabiały Xeriony (stary i nowy) wyposażone w kostkarki Quadrant (też starą i nową). W tym wypadku produkty ich pracy zbierała ładowarka Torion. Takie pole i takie maszyny to marzenie nie jednego farmera.

Więcej o nowych maszynach firmy Claas będzie można przeczytać w kolejnych artykułach na portalu Farmer.pl,.

Niektóre z prezentowanych na północy Niemiec maszyn zobaczymy na żywo podczas Agro Show 2022. Na stoisku Claas Polska pokaże się nowy Lexion, prasa Variant serii 500, ładowarka Scorpion i demonstracyjny fragment przystawki Corio.