Sprawę przeglądów atestowych opryskiwaczy w Polsce reguluje ustawa o ochronie roślin. Czytamy w niej m.in. „(...)Badania sprawności technicznej opryskiwaczy powinny być przeprowadzane w odstępach czasu nie dłuższych niż 3 lata, przy czym pierwsze badanie sprawności technicznej opryskiwacza powinno być przeprowadzone przed upływem 3 lat od dnia jego zakupu” (Dz. U. z 2008 r. Nr 133, poz. 849 z późn. zm.).
Trzyletni okres na badania sprawności technicznej opryskiwaczy obowiązuje zarówno dla sprzętu nowego jak i używanego. oraz używanego, W sierpniu br. na wniosek Izby Rolniczej Województwa Łódzkiego, zarząd KRIR zwrócił się do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z wnioskiem o wydłużenie terminu ważności atestu dla nowo zakupionego opryskiwacza.
- Jesteśmy w Unii, to dlaczego nie mielibyśmy mieć tak samo. Dla rolników badanie będzie mniejszym problemem. Dzisiejsze nowoczesne opryskiwacze, często wyposażone w komputery, bez problemów wytrzymują pięć lat – mówi Piotr Kociołek z Izby Rolniczej Woj. Łódzkiego.
Ministerstwo wniosek zaopiniowało pozytywnie, obiecując, że propozycja zostanie uwzględniona w ustawie o środkach ochrony. W odpowiedzi podsekretarza stanu Andrzeja Butry czytamy: „(…)Biorąc pod uwagę powyższe oraz postanowienia dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/128/WE z dnia 21 października 2009 r. ustanawiającej ramy wspólnotowego działania na rzecz zrównoważonego stosowania pestycydów (Dz. Urz. UE L 309 z 24.11.2009, str. 71) zgodnie z którymi nowy sprzęt poddawany jest kontroli co najmniej raz w okresie 5 lat od zakupu MRiRW informuje, iż przedstawiona propozycja, aby pierwsze badanie sprawność technicznej opryskiwacza było wykonane nie później niż po upływie 5 lat od dnia jego zakupu, zostanie uwzględniona w projekcie ustawy o środkach ochrony”.
Teraz pozostaje czekać już tylko czekać na zmianę ustawy. Kiedy to nastąpi? Raczej nie szybko. Przed nami wybory parlamentarne i nie wiadomo przecież co po nich.

Maszyny rolnicze
Komentarze