W pełni elektryczne ciągnik Monarch MK-V na rynku pojawiły się pod koniec 2022 r. Jedne z pierwszych zestawów nabyła kalifornijska firma Coastal Vineyard, zajmująca się kompleksowym zarządzaniem winnicami.
Jak mówi dyrektor Coastal Vineyard Domenick Buck:
− Maszyny MK-V przekroczyły nasze oczekiwania - po 7 godzinach pracy z kosiarką rotacyjną nadal mieliśmy 53 proc baterii.

Czytaj więcej
Kalifornijski sen o traktorze przyszłościZestaw MK-V jest wyposażony w platformę sztucznej inteligencji NVIDIA Jetson Edge, która po części ma już zaprogramowane dla ciągnika zadania. W zestawie Monarch operator za pośrednictwem dowolnego urządzenia, np. smartfona, otrzymuje powiadomienia, raporty i dane zebrane przez ciągnik. MK-V gromadzi i stale analizuje dane dotyczące upraw z narzędzi wyposażonych w czujniki i obrazowanie.
Debiut w Europie
Chociaż obecne dostawy traktorów Monarch koncentrują się na amerykańskim rynku (zachodnim wybrzeżu i południowo-wschodnich regionach USA), to producent otrzymuje zamówienia również z zagranicy.
− Mamy rezerwacje ciągników od rolników spoza USA i będziemy uczestniczyć w kluczowych targach rolniczych w Europie, takich jak Agritechnica w Hanowerze w Niemczech. Oprócz ekspansji regionalnej i globalnej, rozwijamy się również poza rynkiem winnic – w sadownictwie i gospodarstwach mlecznych – powiedział Carlo Mondavi z Monarch Tractor.

Czytaj więcej
Nie tylko gaz, czyli New Holland wchodzi w elektrykiJak powstawał elektryczny ciągnik Monarch
Podczas opracowywania MK-V uwzględniono opinie rolników, przeprowadzając wielokrotnie próby i pokazy w gospodarstwach, tak aby poznać ich rzeczywiste potrzeby.
− Współpracując z rolnikami celowo szukaliśmy informacji zwrotnych, które pomogą nam opracować ciągnik, który nie tylko zapewnia dodatkowe korzyści w postaci elektryfikacji, autonomii i inteligentnej technologii, ale także będzie łatwy w użyciu. Było dla nas ważne, aby upewnić się, że rolnicy dokonują minimalnych inwestycji w systemy ładowania i zapewnić, że MK-V może zrobić wszystko, co ciągnik z silnikiem Diesla – dodał Carlo Mondavi.
Największym problemem okazały się koszty. Producent od początku zakładał, iż budowa ich ciągnika wiąże się z zapewnieniem gwarancji, że rolnicy będą widzieć zwrot z inwestycji i wartość dodaną w swoich gospodarstwach.

Czytaj więcej
Coraz więcej czujników w produkcji rolnejIle czasu potrzeba by nauczyć się obsługiwać traktor elektryczny?
Przedstawiciele z Monarch Traktor mówią, że szkolenie z operatorami ciągników trwa jeden dzień. Obejmuje to omówienie produktu, przegląd inteligentnych systemów sterujących na ekranie, sposobów ładowania i szkolenie z autonomicznych operacji. Zwykle nauka obsługi ciągnika zajmuje ok. 2 godzin z całego 8-godzinnego szkolenia.
Komentarze