Po nieudanym mariażu z chińską spółką Lovol Arbos Group SpA, włoskiego producenta ciągników Goldoni przejęła belgijska firma Keestrack. Belgowie znani do tej pory z produkcji maszyn górniczych i budowlanych nie zasypali gruszek w popiele i już w trzy tygodnie po przejęciu od Chińczyków praw i fabryki Goldoni w zakładach pod Modeną ruszyła produkcja.
Pierwszym modelem, który zjechał z taśmy produkcyjnej po ponad rocznej przerwie w produkcji, jest Goldoni Transcar 40. Ten charakterystyczny dla marki pojazd to ciągnik z platformą ładunkową. Idealny wszędzie tam, gdzie występują wymagające warunki terenowe, jak tereny pagórkowate, podmokłe czy leśne dukty.

Przypomina nieco pojazdy typu “Dzik”, tyle tylko, że ma nowoczesne rozwiązania konstrukcyjne i może mieć napęd na cztery koła wraz z blokadą dyferencjału przedniej i tylnej osi sterowaną hydraulicznie. Do napędu mogą służyć silniki o mocach od 22 do 66 KM chłodzone powietrzem lub klasycznie płynem.
Przejęcie przez belgijski Keestrack fabryki wraz z pracownikami odbyło się sprawnie i bez cięć w zatrudnieniu.
Komentarze