W tym cyklu przyglądamy się zarówno maszynom polskiej produkcji, jak i importowanym z innych krajów bloku wschodniego. Na podstawie literatury z epoki sprawdzamy, jakie parametry oferowała ówczesna technika i jakie zalety swoich maszyn podkreślali producenci. Odnosimy się również do cen innych produktów, aby zobrazować faktyczną wartość omawianych maszyn.

Rewolucja technologiczna

Rozrzutniki obornika są maszynami raczej nie docenianymi jako klasyki. W muzeach czy zbiorach kolekcjonerów nie znajdziemy ich raczej pośród starych siewników czy kosiarek. Warto jednak zwrócić uwagę, jak wielką rewolucją były te maszyny na polskiej wsi.

Podobnie jak opisywane wcześniej ładowacze Cyklop, rozrzutniki pozwoliły wyeliminować ciężką pracę fizyczną przy nawożeniu pól. Przed erą mechanizacji, a w mniejszych gospodarstwach jeszcze wcale nie tak dawno, zarówno załadunek, jak i rozrzucanie obornika na polu, odbywały się ręcznie przy pomocy wideł. Dzięki rozrzutnikom praca ta stała się nieporównywalnie łatwiejsza, a jedyną niedogodnością pozostały doznania zapachowe.

Agromet Czarna Białostocka

Według „Informatora Agromy” z 1979 roku, Fabryka Maszyn Rolniczych „Agromet” w Czarnej Białostockiej miała w ofercie dwa modele rozrzutników do obornika. Był to jednoosiowy model N219 o ładowności 3500 kg i dwuosiowy N213, na który można było załadować 4000 kg obornika.

Rozrzutnik obornika N219, fot. Informator Agromy
Rozrzutnik obornika N219, fot. Informator Agromy

- Dawkowanie obornika odbywa się z kabiny ciągnika za pomocą dźwigni sterującej prędkość przesuwu przenośnika podłogowego oraz prędkości roboczej ciągnika. Mechanizmy roztrząsacza są napędzane wałem przekaźnika mocy ciągnika – podaje „Informator Agromy” z 1979 roku.

  N219 N213
Zapotrzebowanie mocy 30 KM 30 KM
Szerokość robocza 3,5 m 3,5 m
Masa własna 1150 – 1400 kg 1500 – 1850 kg
Ładowność 3500 kg 4000 kg
Cena w 1979 r. 62.000 zł 71.500 zł

Rozrzutnik obornika N213, fot. Informator Agromy
Rozrzutnik obornika N213, fot. Informator Agromy

Agromet-Warfama Dobre Miasto k. Olsztyna

Jak podaje „Informator Agromy” z 1979 roku, Warmińska Fabryka Maszyn Rolniczych „Agromet-Warfama” w Dobrym Mieście koło Olsztyna miała w ofercie jeden model rozrzutnika do obornika – N218.

- Rozrzutnik N218 jest zbudowany na podwoziu z kołami w układzie tandem i może poruszać się po drogach publicznych z prędkością do 25 km/h. Przenośnik łańcuchowo – listwowy ma pięć zakresów prędkości przesuwu do tyłu i jeden do przodu – podaje „Informator Agromy”.

Rozrzutnik obornika N218, fot. Informator Agromy
Rozrzutnik obornika N218, fot. Informator Agromy

  N218
Zapotrzebowanie mocy 55 KM
Szerokość robocza 2,2 m
Masa własna 2000 kg
Ładowność 6000 kg
Cena w 1979 r. 85.000 zł

Import z ZSRR

W latach 70-tych w Centrali Handlowej Sprzętu Rolniczego były dostępne również importowane z ZSRR jednoosiowe rozrzutniki obornika 1PTU-4,0, przystosowane fabrycznie do stosowania przy rozsiewaniu wapna. Przy podobnej ładowności, jak w przypadku maszyn z Czarnej Białostockiej, charakteryzowały się one znacznie większą szerokością roboczą, ale i odpowiednio większym zapotrzebowaniem mocy.

Rozrzutnik obornika 1PTU-4,0, fot. Informator Agromy
Rozrzutnik obornika 1PTU-4,0, fot. Informator Agromy

  1PTU-4,0
Zapotrzebowanie mocy 70 KM
Szerokość robocza 6,0 m
Masa własna 1400 kg
Ładowność 4000 kg
Cena w 1979 r. 57.000 zł

Ceny skupu płodów rolnych 1979 r.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego pszenica w 1979 r. była skupowana średnio po 5200 zł/t, żyto po około 4350 zł/t, jęczmień odpowiednio 5650 zł/t, a owies około 3850 zł/t, podobnie jak rok wcześniej. Ziemniaki sprzedawało się wówczas za średnio 2450 zł/t, a buraki cukrowe 1150 zł/t.

Żywiec wołowy skupowany był średnio po 31,30 zł/kg, cielęcy około 36,30 zł/kg, a wieprzowy średnio 44,90 zł/kg. Średnia cena skupu mleka w 1979 roku wynosiła około 5,75 zł/l, a jaj kurzych 2,76 zł/szt.